„Zbieramy się we własnym gronie i lecimy na mecz do Andrychowa. Wbijamy na stadion, gdzie miejscowi palą wroty i opuszczają stadion” – relacjonują kibice Unii Oświęcim.
Pomimo poniedziałkowego terminu na sektorze gości w Elblągu pojawiło się około 500 wyjazdowiczów, tego dnia obie ekipy zaprezentowały oprawy z dodatkiem pirotechniki.
„Ekipa, która uczy zasad i stara się kierować kibicowską Polską zajęła się teraz dziećmi, tak dobrze czytacie DZIEĆMI” – czytamy we wpisie Ultras Enigma.
„Jeśli sytuacja będzie się powtarzać i towarzyszyć będą wątpliwe powody, to wówczas podejmiemy decyzję i ewentualne działania, zgłaszając sprawę do Komisji Ligi” – informuje Rzeczniczka Wisły Kraków.
„Decyzja ta wynika z niepokojących informacji napływających do MKS Miedzi Legnica o ryzyku przyjazdu na mecz grup kibicowskich antagonistycznie nastawionych do fanów Wisły Kraków” – czytamy.
„Jako Społeczność Honorowa podejmujemy walkę tylko na gołe pięści i uważamy, że muszą wrócić czasy zdrowej, sportowej rywalizacji między kibicami” – informują sami zainteresowani.
Punktualnie o 17:00, w godzinę „W” Polska zamarła. Mieszkańcy naszego kraju zatrzymali się, by wspominać i oddać hołd bohaterom Powstania Warszawskiego.