Za nami pomimo braku przyjezdnych ciekawy mecz w Tarnowie, podczas którego gospodarze zaprezentowali oprawę z użyciem sporej ilości pirotechniki, która nawiązywała do tegorocznych obchodów rocznicy 25-lecia zgody z Cracovią.
Rodowici Tarnovianie:
Na mecz okrzyknięty hitem przy Bandrowskiego 9 nie trzeba było nikogo specjalnie mobilizować zwłaszcza, że każdy pamiętał wydarzenie z naszej ostatniej konfrontacji w marcu tego roku. W młynie zbieramy się w około 200 osób, w tym 48 naszych Braci z Krakowa (dzięki!). Frekwencja na całym stadionie również dopisała. Na uwagę zasługuje także, wstawienie się naszego nowo powstałego FC z Dąbrowy Tarnowskiej, które wsparło nas w sile 11 osób, oprócz nich pojawiły się 3 osoby z naszego FC zza oceanu. Na ogrodzeniu ląduje 5 flag Ś.P. Motor, Rodowici Tarnovianie, Tarnovia (h) Tarnów oraz 2 nasze stare flagi debiutujące na B9, bokser i Tarnovia FC Chciago. W asyście bębna prowadzimy doping na bardzo dobrym poziomie jak na rangę tego meczu przystało. Piłkarze pomimo gry w osłabieniu praktycznie całą 2gą połowę stają na wysokości zadania i wygrywają gładko 2:0.
[art5]
Pod koniec pierwszej połowy prezentujemy oprawę składającą się z sektorówki opuszczonej z dachu, nawiązującej do tegorocznych obchodów rocznicy 25 lecia naszej zgody z Cracovią, wspartej białymi i czerwonymi flagami na kiju oraz dużej ilości piro (race oraz świece dymne), które dały bardzo dobry efekt.
[art5]
Byliśmy mocno zdziwieni faktem, że do naszego klubu nie wpłynęło żadne pismo z prośbą o przyznanie puli biletów na sektor gości pomimo braku odgórnego zakazu i oczekiwaliśmy kibiców przyjezdnych wraz z ich przydupasami. Niestety nikogo nie stwierdzono.
Po meczu dziękujemy piłkarzom za walkę i w dobrych humorach postanawiamy pochodem przez miasto udać się pod kryminał odwiedzić, pozdrowić i dodać otuchy głośnymi okrzykami naszym braciom po 2giej stronie muru.
[art5]
zobacz również zdjęcia:
źródło: stadionowioprawcy.net
