Korzystając z zaproszenia kibiców Jagiellonii, jesteśmy obecni na turnieju w 35 osób. W zmaganiach piłkarskich uczestniczyło 10 drużyn podzielonych na 2 grupy, niestety odpadamy już w fazie grupowej. Znacznie lepiej poszły nam dyscypliny siłowe. W przeciąganiu liny nie mamy sobie równych wygrywając wszystkie potyczki. W wyciskaniu sztangi nasz najlepszy reprezentant zajmuje 4 miejsce wyciskając 100 kg 19 razy. Dziękujemy serdecznie Jagiellonii za zaproszenie i zajebistą gościnę. Panowie za organizację i przebieg całego turnieju czapki z głów.

Na ostatni w tym sezonie wyjazd wybieramy się w 79 osób. Mamy ze sobą 3 flagi plus transparent ,,NA SZKODĘ ORLĄT I PKSu DZIAŁA NIEGOSPODARNY PREZES FRĄCZEK JEST DO WYJEBANIA”.

Na wyjazd do Dębicy ruszamy w 40 osób. Przed zbiórką jedno nasze auto zalicza dzwona, więc z Radzynia wyjeżdżamy z godzinnym opóźnieniem… Następnie w Lublinie strzela koło w autokarze zanim podstawiają nam drugi mija 1,5 godziny, z powodu braku możliwości dojechania nawet na koniec spotkania zawijamy do Radzynia.

Na wyjazd do Stalowej Woli zbieramy się w 79 osób. Mając 30 km do stadionu zostajemy zatrzymani przez Policję, niebiescy oświadczają że klub ze Stalowej Woli nie wpuści nas na stadion. Stoimy pół godziny blokowani przez psy po czym zawijamy w drogę powrotną do Radzynia. PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW!