Żużlowe derby zgromadziły w młynie około 200 fanów Polonii Bydgoszcz, w tym 35-osobową delegację GKM-u Grudziądz. Tego dnia gospodarzom zabroniono wniesienia przygotowanej oprawy, w trakcie spotkania prezentują wniesione na patencie flagi na kijach. W sektorze gości zameldowało się kilkuset kibiców Apatora Toruń.
Relacja Polonii Bydgoszcz:
Derby z apatorem przypadły w hujowy okres obostrzeń na stadionach w dodatku przez telewizje przełożone je z weekendu na poniedziałek. Nas w młynie zbiera się około 200 osób.
[art5]
Ochrona oprócz pajacowania z maseczkami, próbuje jeszcze ustalać nowe zasady i zabrania wniesienia oprawy, transparentów itp. Z tego powodu nie prezentujemy żadnej oprawy, prócz wniesionych na patencie flag na kij. Jak dodają do tego, że jest zakaz wniesienia na stadion flag, te szybko przelatują przez płot, a gdy ochrona próbuje interweniować, wjeżdżamy w ok. 20 os z bramą i flagi lądują na płocie. Tych wieszamy 4 (barwówka, mała oldschoolowa flaga z lat 90, Bianco-Rosso oraz White-Red Emigrants). Dodatkowo na płocie 2 flagi GKM-u Grudziądz, który tego dnia wspierał nas w ponad 30 osób. Doping mimo niekorzystnego wyniku prowadzimy cały mecz, dosyć dobrze się bawiąc. Po meczu, razem z Grudziądzanami udajemy się na piwo i ciepły posiłek i po kilku godzinach żegnamy się i tak kończymy mecz derbowy.
[art5]
Apator pojawił się bez flag (nie wiem czy mieli, czy też pajacująca ochrona zabroniła im czegokolwiek wnieść) i zajął niecały sektor gości. Liczbę niech podadzą sami.
Relacja GKM-u Grudziądz:
Dzień po meczu z Falubazem wspieramy w 35 osób Polonię na derbach. Wieszamy na płocie dwie flagi – GKM Czaszki oraz GNLS. Gospodarze z fajnym flagowiskiem, ponadto rzucają sporą ilość serpentyn. Podziękowania dla Polonistów za pomeczową gościnę!
źródło: stadionowioprawcy.net