
Piątkowy mecz w Sercu Łodzi zgromadził 17 680 kibiców, z czego 800-osobową grupę stanowili przyjezdni. Tego dnia Jagiellonia mogła liczyć na wsparcie 20 kibiców Mazura Ełk. Podczas spotkania doszło do nieuzasadnionej interwencji ochrony w stosunku do kibica Jagiellonii, który prowadził doping na sektorze gości.
Zarząd Widzewa Łódź po analizie materiałów wideo postanowił wydać oświadczenie, w którym przeprasza za zaistniałą sytuację, dodatkowo poinformował o wystąpieniu do operatora stadionu z prośbą o pomoc w montażu podestu, z którego przyjezdni będą mogli prowadzić doping.
Poniżej publikujemy całą treść oświadczenia:
Relacja Jagiellonii Białystok:
W piątkowy wieczór stawiliśmy się w Łodzi w 800 osób (w tym 20 przyjaciół z Mazura Ełk). Podróżowaliśmy pociągiem specjalnym.
W Łodzi pod stadionem małe awantury z psami, które ostro prowokowały i zachowywały się jak te z końca lat 90, które urządzały sobie ścieżki zdrowia, pałując, gazując popychając kibiców idących na końcu przemarszu – chociaż przejście z dworca na stadion to pół kilometra. Wiele osób zatrzymanych, spałowanych i ukaranych mandatami za jakieś bzdury.
Przed meczem na sektorze gości prezentujemy flagę „Ultra Jagiellonia”, która zadebiutowała na meczu z Widzewem w Łodzi 35 lat temu. Na ogrodzeniu wywiesiliśmy kilka flag plus transparenty dla kibiców co nie mogli być z nami. Przez całe spotkanie prowadziliśmy dobry doping, wyśmienicie bawiąc się na trybunach.
źródło: stadionowioprawcy.net