Na ten mecz mobilizacja wśród mieszkańców Świdnika trwała kilka tygodni. Efektem był szczelnie wypełniony młyn. Gospodarze zaprezentowali również oprawę z wizerunkiem lotnika oraz transparentem o treści: „Lot Na Całe Życie”. Do tego została odpalona jedna flara.
Kibice Motoru w nadkomplecie pojawili się na stadionie Avii. Szczelnie wypełnili sektor gości, część osób musiała zostać pod stadionem. Na ten mecz zostały przygotowane okazjonalne pasiaki.
Relacja Kibiców Motoru:
W derbowym pojedynku z Avią Świdnik piłkarze Motoru zdobyli jeden punkt remisując 0:0. Łącznie do Świdnika wybrało się prywatnymi autami ok. 470 kibiców, w tym nasi zgodowicze: 40 Chełmianka, 10 Śląsk i kilkunastu kiboli Górnika – dzięki! Pierwotnie otrzymaliśmy zaledwie 280 biletów, które rozeszły się momentalnie. Dodatkowo na miejscu udało się około 70 osobom wejść na farta nie będąc wcześniej na liście.
A zatem w sumie na sektor gości weszło ok. 350 osób. Każdy otrzymał okazyjny pasiak. Oprócz tego pod stadionem zostało jeszcze 120 fanatyków w tym sporo Chełmianki. Płot ozdobiliśmy następującymi flagami: „Motor Lublin”, „Nieproszeni Goście”, „Lubartów”, „Niech nas nienawidzą..” oraz transparentem PDW dla naszego brata.
Podczas meczu nie obyło się bez wzajemnych uprzejmości. Mimo to przebiegało to wszystko bez klimatu, czyli bez jakiejś większej derbowej atmosfery. Nowy obiekt Avii pozostawia wiele do życzenia choćby pod względem akustyki, której wyraźnie tam brakuje. Avia zebrała się w ok. 300 osób wywieszając 3 flagi. W drugiej połowie zaprezentowali oprawę i mimo, że była ona niewielkich rozmiarów to trzeba przyznać, że została wykonana estetycznie.
Reasumując mecz bez historii, oby takich jak najmniej.
Avia Świdnik:
video:
Motor Lublin:
video:
