Relacja kibiców Unii Oświęcim:
„W ciepłe sobotnie popołudnie przyszło nam się zmierzyć z liderem wadowickiej okręgówki – Sosnowianką Stanisław Dolny. Przed tym spotkaniem traciliśmy do pierwszego miejsca 1 punkt, dlatego był to bardzo istotny mecz w walce o awans. Na to spotkanie mobilizujemy się trochę w internecie i we własnym gronie. Ostatecznie na krytej melduje się 80 osób, w tym kilkunastu chłopaków z Kęt. Od początku ruszamy z dobrym dopingiem. Na płocie wisi transparent na całą trybunę: NAKAZ AWANSU. Po jakimś czasie odpalamy do tego sporo ogni wrocławskich i race, co daje bardzo fajny efekt. Parę minut później odpalamy świece dymne, które na moment konkretnie zadymiły boisko. W drugiej połowie na płocie wieszamy 4 flagi (ZASOLE, UNIA, STA, Królestwo Niebieskie). Nasi piłkarze dostarczają nam tego dnia mnóstwo emocji. Wygrywamy po dość kuriozalnym golu, ale mało kogo to interesowało. Po drugiej bramce doping najlepszy w przeciągu całego spotkania. Przez moment bawimy się także bez koszulek. Piłkarze dowożą wynik 2-1 do końca spotkania i cieszymy się z objęcia fotela lidera. Po meczu na murawie ląduje wyrzutnia, a My dziękujemy piłkarzom za walkę, chwile z nimi śpiewamy i przybijamy piątki.”
Unia Oświęcim:
