Przed nami ostatni kolejka w Ekstraklasie sezonu 2017/2018. W Poznaniu drużyna Lecha podejmie Legię Warszawa, która po zdobyciu przynajmniej jedno punktu będzie świętowała Mistrzostwo Polski. Dla wszystkich kibiców Kolejorza ten dzień miał być świętem, jednak przez postawę piłkarzy podczas ostatnich spotkań został ogłoszony mianem stypy. Wczoraj LPU wydał specjalny komunikat, cała treść poniżej.
Komunikat LPU:
Witajcie, Wiara!
Niedziela 20 maja miała zupełnie inaczej wyglądać. Zarówno dla nas jak i dla Was. Teraz zamiast oprawy mistrzowskiej przygotowujemy się jak „oprawić” niewątpliwą stypę. Przez ostatnie dni każdy z nas był wściekły, wkurwiony, zawiedziony i załamany. Rozumiemy rozgoryczenie, rozumiemy nastroje oraz wszystko co zostało powiedziane i napisane w ostatnich dniach w emocjach, często bez szansy na refleksję.
Jednak uważamy, że na ten mecz należy się wybrać i pilnować naszego drugiego domu oraz barw klubowych i samego Klubu przed ostatecznym go zszarganiem. Zawiodły wkłady do koszulek, rozczarowują na wielu polach władze klubu, ale Kibole Kolejorza nie zawiedli nigdy. Nie zawiedliście w tym sezonie frekwencją domową i oddaniem wyjazdowym, nie zawiedliście jak chodziło o wsparcie finansowe opraw, nie zawiedźcie i tym razem! Apelujemy do Was i wzywamy – przyjdźcie do Kotła, wypełnijmy naszą trybunę i razem pokażmy, że to My jesteśmy Lechem Poznań i ten Klub i Jego barwy są święte i godne reprezentowania zawsze, w chwilach pięknych i tych jak z koszmaru.
I na koniec jeszcze jedno – od poniedziałku trwa zmasowana akcja milicji wymierzona w nas, ale też całe nasze środowisko kibicowskie. Tym razem nie są to mrzonki – w tej chwili milicja zablokowała przed nami stadion – wszystkie osoby i auta pojawiające się w okolicy stadionu są dokładnie trzepane i sprawdzane także z użyciem psów tropiących. Między innymi w Lasku koło Fortu, jak i w innych punktach cały czas stoją milicyjni tajniacy, a na przykład osoby idące na siłownię która znajduje są na stadionie także mają sprawdzane torby i rzeczy.
Patrząc na to wszystko widać wyraźnie, że na niedzielnym meczu Kibole Kolejorza są niemile widziani. Mecz wiadomo w jakim nastroju się nam szykuje, ale teraz dodatkowo ktoś chce uszykować nam utrudnienia, abyśmy nawet będąc w tak ciężkiej sytuacji nie mogli normalnie i na kibolskich zasadach uczestniczyć w meczu Lecha Poznań. W związku z tym apelujemy tym bardziej o tłumne przyjście w niedzielę z odpowiednim nastawieniem i odpowiednio przygotowanych do wyzwań tego dnia.
Lech to My!
źródło: stadionowioprawcy.net