KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Wisła Sandomierz 30.04.2016

Relacja Kibiców KSZO:
Takiego meczu na naszym stadionie dawno nie było! Internet, transparenty oraz plakaty na mieście przyniosły oczekiwany efekt dzięki czemu to spotkanie na dłużej zapadnie w naszej pamięci. Oprawa, bardzo dobra liczba w młynie jak i na całym stadionie, kapitalny doping zwłaszcza w pierwszej połowie, mecz przy sztucznym oświetleniu, w klatce obecni kibice gości oraz kapitalny wynik 4-0 dający nam marzenia o awansie do 2 ligi – To było cudowne rozpoczęcie majówki dla każdego kibica KSZO.

F1 stanęło na wysokości zadania. W liczbie około 350 wypełniliśmy szczelnie sektor. Wraz z pierwszym gwizdkiem ruszyliśmy z fantastycznym dopingiem. Na stadionie tego dnia zgromadziło się ok. 1800 kibiców. Czuło się wśród braci zaangażowanie oraz wzajemną mobilizacje, a szybko zdobyta bramka przez naszych piłkarzy spowodowała eksplozję radości na sektorze oraz dała kolejny bodziec do jeszcze głośniejszego śpiewu. Tego dnia nie ma absolutnie do czego się przyczepić. Modyfikowana na różne sposoby przyśpiewka ,,KSZO Ostrowiec Ole” śpiewana ciągle przez jakieś 20 minut wyszła na takich decybelach jakich jeszcze na naszym stadionie nie było! W 25 minucie meczu prezentujemy oprawę w postaci sektorówki z przewodnim motywem „ Kibicowski styl życia”. Po przerwie kontynuujemy dobry doping na sektorze, a piłkarze strzelają kolejne dwie bramki przez co przypieczętują pewne zwycięstwo. Mecz bez obustronnych bluzg. Z nami obecna Stal Sanok w liczbie 8 osób. Dzięki za wsparcie!!!

Kibice Wisły przyjechali w liczbie ok. 150 osób. Prezentują się dobrze wizualnie, szczelnie oflagowując swój sektor. Z naszej perspektywy słyszalni tylko w czasie, zmiany naszego repertuaru.

Dzięki takiemu spotkaniu można było odczuć klimat atmosfery jak za najlepszych naszych kibicowskich czasów!

PS:
W przerwie meczu na płycie stadionu doszło do oświadczyn naszych etatowych ratowników medycznych – kibiców KSZO. Składamy najszczersze gratulacje dla Asi i Maćka!

Relacja Kibiców Wisły:
Kolejny wyjazd za nami. Tym razem Ostrowiec. Kibicowsko najlepszy przeciwnik w lidze. W Ostrowcu zawsze pojawialiśmy się dobrą liczbą i tak musiało być i tym razem. Nie przeprowadzamy na to spotkanie większej mobilizacji. Każdy po prostu wiedział, że na tym wyjeździe być trzeba. Z Sandomierza wyruszamy dwoma autokarami, busem i samochodem. Droga na najbliższy wyjazd w rundzie mija szybko i pod stadionem jesteśmy ponad godzinę przed meczem. Pod stadionem dołączają kolejne autka jak i osoby od nas, które tego dnia walczyły w Ostrowcu o Puchar Europy w Kick Boxingu. Łącznie na sektorze gości jesteśmy obecni w 150 osób. Na sektorze gości w komplecie jesteśmy już godzinę przed meczem i z taką sytuacją chyba nie spotkaliśmy się nigdy przedtem.

Wieszamy cztery flagi – Księstwo, OSW, Trześń, WISŁA TO MY i oczekujemy na pierwszy gwizdek sędziego. Doping na wysokim poziomie przez całe spotkanie. Gospodarzy w młynie ok. 250 z oprawą i dobrym dopingiem. Liczyliśmy na coś więcej z ich strony, ale mimo wszystko w lidze prezentują się najlepiej.

KSZO Ostrowiec Świętokrzyski:

Wisła Sandomierz:

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments