Mobilizacja wśród gospodarzy na ostatnie spotkanie rundy przyniosła zamierzony efekt, na sektorze tego dnia pojawiło się 250 kibiców. Podczas pierwszej połowy miejscowi Ultrasi zaprezentowali oprawę z motywem „JEDNO MIASTO – JEDEN KLUB”, do której odpalono sporą ilość różnej pirotechniki.
Ultras Górnik Wałbrzych:
Na ostatni mecz rundy od początku tygodnia ruszyliśmy z mocną mobilizacją. Tego dnia na młynie pojawiło się około 250 osób. Z nami jeden Zawiszak i Polonia Świdnica. Od początku meczu jedziemy z konkretnym dopingiem.
W 20 minucie prezentujemy oprawę składającą się z dwóch transparentów: „JEDNO MIASTO” na górze sektora i „JEDEN KLUB!” na dole oraz sektorówki z hasłem „TYLKO GÓRNIK”. Całość uzupełniły flagi na kij i spora ilość pirotechniki – race, wyrzutnie, biało-niebieskie dymy, stroboskopy.
[art5]
Na płocie w drugiej połowie zawisła też flaga ULTRAS i transparenty: „KAMIL WRACAJ DO ZDROWIA” oraz drugi wyrażający poparcie dokończenia budowy nowego stadionu dla Rakowa. Płótno to było jednocześnie symbolem wdzięczności za poparcie akcji „GÓRNIK WAŁBRZYCH NIGDY NIE ZGINIE”.
[art5]
Nasi piłkarze niestety przegrali 3:4, choć walczyli do ostatniej minuty. Po meczu dziękujemy im za walkę, a oni nam za doping. Teraz w Serie A do marca czeka nas przerwa zimowa, wracamy jeszcze silniejsi i z głową pełną pomysłów. NASZ GÓRNIK NIGDY NIE ZGINIE!
źródło: stadionowioprawcy.net