GKS Katowice – Widzew Łódź 06.04.2022

Za nami ciekawe spotkanie w Katowicach, gdzie miejscowa GieKSa podejmowała na własnym stadionie drużynę Widzewa Łódź. Gospodarze w dobrej liczbie pojawili się na Blaszoku, miejscowi Ultrasi podczas spotkania zaprezentowali podwieszaną sektorówkę „PERSONA NON GRATA”, do której odpalono sporą ilość pirotechniki. Tego dnia swój żywot zakończyła również znaczna ilość barw koalicji WRWE.

Po prezentacji oprawy, część pirotechniki powędrowała drogą powietrzną w stronę sektora zajmowanego przez przyjezdnych. Sędzia był zmuszony przerwać sportowe widowisko, aż do opanowania całej sytuacji. Gdy tylko pojawią się oficjalne relacje zainteresowanych ekip, news zostanie zaktualizowany!

 

GKS Katowice:

 

Młody ROW Rybnik:
Na taki dzień jak wczoraj czekało wielu kibiców, nie zabrakło emocji na boisku jak i na trybunach. Na mecz wyjazdowy udajemy się do Bełku gdzie po dobrym meczu wygrywamy puchar Podokręgu Rybnik. Następnie udajemy się do Katowic gdzie wspieramy GieKSe podczas meczu z Widzewem. Nas 31 osób młodego składu. Dziękujemy za gościnę i do następnego!
ROW & GKS! 

 

W Katowicach pojawił się spory nadkomplet całej koalicji WRWE, która szczelnie wypełniła sektor gości, przyozdabiając go sporą ilością flag. Widzewiacy tego dnia mogli liczyć na solidne, 200-osobowe wsparcie Ruchu Chorzów, jednak przez problemy z wejściem poszczególnych osób, cała grupa solidarnie zostaje podczas meczu pod stadionem.

 

Relacja Widzewa Łódź:

575 fanatyków Widzewa obecnych wczoraj w Katowicach. W tę liczbę wlicza się 200 kiboli Ruchu Chorzów, 25 Wisły Kraków oraz 20 toruńskiej Elany. Wszystkim dziękujemy za konkretne wsparcie a szczególnie Niebieskiej Szarańczy, która wystawiła wczoraj konkretny skład.
Na sektor wchodzimy w 330 osób. Mamy ze sobą przygotowane tego dnia jednakowe chusty, które dodawane były do biletu. Klub z Katowic stwarza problemy z wpuszczeniem kibiców Ruchu. Niebiescy wyznając zasadę, że albo wszyscy albo nikt – odpuszczają mecz i nie wchodzą na stadion.
Doping rozpoczynamy około 30 minuty, w momencie kiedy wszyscy nasi kibice pojawili się w sektorze. Większość meczu, to bluzgoteka z obydwu stron. Grajki strzelają cyganom dwie bramki, co skutecznie uciszało miejscowych a nam dawało możliwość ich kilkukrotnego przekrzyczenia. Innych atrakcji opisywać nie zamierzamy – kogo nie było, niech żałuje. Konkretny wyjazd w stylu lat 90.
WIDZEW&RUCH!!!

 

Ultras Niebiescy:
W dniu wczorajszym nasi bracia z Widzewa grali swój mecz z cygankami z Bukowej. Oczywiście nie mogło nas zabraknąć na takim wydarzeniu. Zbieramy się w 200 osób. Większość z nas w okazjonalnych koszulkach z napisem „jesteśmy u siebie!”. Wraz z całą koalicja WRWE pochodem docieramy pod stadion, jednak przez decyzję cyganów z zarządu nie wszyscy z naszej grupy mogli wejść na sektor, stąd solidarnie nie wchodzi nikt z Ruchu. Geje po spędzeniu połowy meczu pod sektorówką prezentują oprawę z flagą…Persona Non Grata.

Mniej zorientowanym przypomnimy, że ta flaga, jak i 43 inne zmieniły właściciela jakiś czas temu. Co więcej, PNG w odpowiednich barwach wisiała wczoraj w sektorze gości podczas meczu cyganie demolują swój stadion i prezentują grubą akcję rzucania w sektor gości racami i petardami. Mocny chuligański akcent tego dnia dziewczyny. My kilkoma okrzykami zaznaczamy swoją obecność i zawijamy przez park w drogę powrotną.

Ps. Podświetlamy stadion śląski na czerwono aby uczcić zwycięstwo Wielkiego Widzewa!

AVE RUCH

 

zobacz również zdjęcia:

guest

17 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments