GKS II Bełchatów – RKS Radomsko 24.04.2016

Poniżej obszerna relacja kibiców GKS-u Bełchatów:

Dzień po rozegranym u nas meczu I ligi z MKS-em Kluczbork, naszym rezerwom grającym w IV lidze przyszło zmierzyć się u nas w derbach regionu z RKS-em Radomsko. Mimo tego, a także kiepskiej pory rozgrywania meczu (w niedzielę o godzinie 12:00), nie mogło oczywiście zabraknąć kiboli Gieksy, znienawidzonych od lat przez kibiców RKS-u.

W związku ze spodziewanymi kibicami gości, nasz klub postanowił rozgrywać ten mecz na Gieksa Arenie. Jedynym warunkiem było zgłoszenie do klubu (przez kibiców z Radomska lub ich klub) chęci przyjazdu kibiców RKS-u na ten mecz, a następnie przesłanie parę dni przed meczem listy wyjazdowej fanów z Radomska. W przeciwnym wypadku, mecz rozgrywany byłby bez kibiców przyjezdnych na boisku bocznym, gdzie zazwyczaj gra nasza druga drużyna. Wszystko niestety wskazywało, że właśnie tak się stanie, gdyż mimo parokrotnych zapytań z naszego klubu, jeszcze na półtora tygodnia przed meczem nadal nie było żadnych informacji z Radomska, czy raczą przyjechać do nas na mecz.

Wobec tego postanowiliśmy sami wziąć sprawy w swoje ręcę i pomimo początkowych trudności ze skontaktowaniem się z decyzyjnymi kibicami RKS-u, wreszcie dodzwoniliśmy się do odpowiedniej osoby i przekazaliśmy, aby jak najszybciej potwierdzili oni w naszych klubie ich przyjazd, co też zrobili. Od wtedy mogliśmy zająć się przygotowaniem oprawy na ten mecz, którą planowaliśmy początkowo na jeden z meczów I ligi w tej rundzie.

Kibice RKS-u przyjechali do Bełchatowa w około 100 osób (2 autokary i 2 auta). Niedaleko sektora przyjezdnych, ich jadące pojazdy obczajało kilka osób od nas, radomszczanie przejeżdżając dosłownie metr obok nich machali tylko rękoma w autokarze, a dopiero po zaparkowaniu autokarów 30 metrów dalej, gdzie stała już spora grupa policji, zrobili pokazówkę wybiegając z autokarów i nawołując zza kordonu policji do starcia z nimi:)

Tuż przed rozpoczęciem meczu, sporo osób od nas wjechało na stadion z bramą. Część z nas przemyciła w ten sposób pirotechnikę, która została odpalona w trakcie meczu. Tego dnia formujemy nasz młyn wyjątkowo na trybunie wschodniej, gdyż mecz nie był imprezą masową i tylko ta trybuna była dostępna dla kibiców GKS-u. W młynie stawiło się nas około 250 osób. Przez cały mecz dopingowaliśmy głośno naszą drużynę. Często pozdrawialiśmy jednego z piłkarzy grającego w naszej drugiej drużynie, który nadal jest aktywnym kibicem Gieksy, przychodzi na nasz młyn i pojawia się na meczach wyjazdowych. Nie obyło się też bez częstej wymiany obustronnych bluzgów. W odpowiedzi na bluzgi ze strony radomszczan, parokrotnie przypomnieliśmy im o tym, jak na Marszu Niepodległości parę lat wstecz decyzyjne osoby od nich podbiły do nas z propozycją spotkania się, aby porozmawiać o „zmianie układu sił w regionie”

Podczas pierwszej połowy zaprezentowaliśmy oprawę, na którą składały się dwie malowane sektorówki. Pierwsza z nich to napis „13 posterunek vs 12 zawodnik”, natomiast druga przedstawiała płonący milicyjny radiowóz ze znajomą nam rejestracją
Do tego odpaliliśmy sporą liczbę pirotechniki, na którą składało się 30 rac, a także sporo dużych świec dymnych czarnego koloru i petardy hukowe. Kibice z Radomska przedstawili swoją oprawę w drugiej połowie meczu. Składała się ona z malowanego transparentu „Pomimo trudów kroczymy wytrwale, by wkrótce powrócić w chwale” w asyście flag na kijach i pirotechniki w postaci rac, stroboskopów i świec dymnych w barwach RKS-u.
Nasza druga drużyna złożona w większości z wychowanków Gieksy wygrała mecz, po meczu piłkarze pod naszym sektorem wraz z nami cieszyli się ze zwycięstwa. Derby regionu pod względem kibicowskim również jak zawsze dla Gieksy!

Relacja kibiców RKS Radomsko:
Jesteśmy obecni w Bełchatowie w dwa nabite autokary i fury, co daje liczbę tego dnia 119 osób. Płot przyozdabiamy pięcioma flagami. W drugiej połowie prezentujemy oprawę w której skład wchodził transparent z hasłem „Pomimo trudów kroczymy wytrwale, by wkrótce powrócić w chwale” w asyście pirotechniki. Doping na przyzwoitym poziomie.
Co do relacji okołomeczowych,samej liczby GKSu w młynie jak i rozmowach na marszu zostawiamy bez komentarza.

GKS Bełchatów:

RKS Radomsko:

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments