Falubaz Zielona Góra – Sparta Wrocław 19.07.2015

Pod koniec meczu pięciu śmiałków – 4 z Falubazu i jeden kibic Zagłębia Lubin udało się po flagę gości. Flaga została obroniona, do całej akcji wkroczyła ochrona.

Jedna osoba została zawinięta, reszta ucieka przez płytę stadionu. Cała akcja toczy się o włos od tragedii, bowiem po torze jeździły rozpędzone motory.

Relacja kibiców Sparty:

Na ten wyjazd główna grupa udaje się autokarem. Oprócz tego sporo aut, co dało łącznie jakieś 150 osób na sektorze. Na płocie wieszamy 2 fany. „Wrocławianie” jako element oprawy od zewnętrznej strony sektora, oraz flagę naszego Ś.P trenera, Ryszarda Nieścieruka. Do tego wszyscy którzy podróżowali autokarem mają okazjonalne szale z motywem „Wrocławianie” i prawie każdy jest ubrany na czerwono. Doping tego dnia, jak na nasze możliwości stał na bardzo dobrym poziomie. W trakcie meczu podczas trwania jednego z biegów widzimy 5 osób w kominach biegnących pasem bezpieczeństwa w naszą stronę. Od razu zbiegamy na dół sektora, próbując jak najszybciej ściągnąć flagi. Falubaz chwycił część płótna „Wrocławianie” i zaczęło się jej przeciąganie, które trwało krótką chwile. Koniec końców płótno zostaje na naszym sektorze, i ponownie wraca na płot. Podczas tej akcji, 1 osoba z Zagłębia zostaje złapana przez starszego pana z ochrony i pozostawiona przez swoich 4 ziomków, którzy wracają na sektor. Po meczu bez balastu wracamy do Wrocławia. To tylko pokazuje, że nawet pozornie spokojny wyjazd może być ciekawy…

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments