W sobotę podczas meczu rezerw Bałtyku Gdynia z Orkanem Rumia na stadionie dochodzi do szybkiej wymiany zdań pomiędzy dwoma ekipami. W konsekwencji czego w ręce gospodarzy wpadła jedna flaga przyjezdnych. Jak informują kibice Bałtyku, ze względu na barwy narodowe flaga ma wrócić w ręce prawowitych właścicieli.
[art5]
[art5]
Fanatycy Orkana:
Nas na rezerwach Bałtyku 9 osób z małą kadrówka. W około 80 minucie wpada Bałtyk, dochodzi do starcia w którym tracimy niestety kadrówke. Po naszej stronie zdobycz w postaci kominiarki rywali. Do szybkiego zobaczenia
[art5]
Relacja Bałtyku Gdynia:
W przeddzień w 6 osób młodego składu postanawiamy sprawdzić się z ok.10 osobową grupą fan clubu Arki, rumskiego Orkana. W okolicach 80 minuty spotkania dochodzi do starcia. Orkan broni sie dzielnie lecz musi uznać naszą wyższość w tym starciu. Z płotu ściągamy jedyną flagę jaką powiesili, kadrową z herbem Orkana. W ferworze walki tracimy jeden komin.
Szacunek dla Orkana, że wszystko odbyło się honorowo bez udziału sprzętu co jest dla nas miłym zaskoczeniem na poprzednie nasze starcia z innymi grupami Arki.
[art5]
źródło: stadionowioprawcy.net