FINAŁ PP: Cracovia – Lechia Gdańsk 24.07.2020

O tegorocznym Finale Pucharu Polski powiedziano już praktycznie wszystko, czas na obszerne relacje samych zainteresowanych.

 

Relacja Opravców:
Od dnia wygranej z Legią, oraz awansu do finału wszystkie nasze myśli skierowane były na mecz w Lublinie. Niewiele czasu, nieznany nam teren, a przede wszystkim mała liczba biletów jakie otrzymaliśmy, windowała poziom trudności zadania jakie los przed nami postawił. Trzy tygodnie ciężkiej pracy i w końcu nadszedł ten dzień. Być może był to najważniejszy mecz w kibicowskiej historii wielu z Was, a już na pewno jeden z najciekawszych momentów. My również postaraliśmy się aby dodać odrobiny kolorytu temu widowisku. Na to spotkanie przygotowaliśmy dwie oprawy na które składały się trzy sektorówki.

Pierwsza oprawa odnosi się do aktualnej sytuacji jaka panuje na świecie. Wirus jaki dopadł naszą planetę, spowodował że koniecznym jest zasłanianie ust oraz nosa, celem zapewnienia bezpieczeństwa innym obywatelom. Jako że nasza grupa słynie z pieczołowitego przestrzegania prawa, tak i tym razem postanowiliśmy przypomnieć wszystkim kibicom o nałożonych obowiązkach. Na prezentację składała się sektorówka z wizerunkiem ministra zdrowia, występującego we wiadomościach telewizji publicznej. Transparent z hasłem: „MINISTER ZDROWIA: PRZYPOMINAM O OBOWIĄZKU ZASŁANIANIA UST I NOSA”. Kolejnym elementem tej prezentacji była druga sektorówka, przedstawiająca kominiarkę która ma zapewnić ukrycie nosa i ust, a której drugim zadaniem jest spędzanie snu z powiek organom ścigania 😉 Obok kominiarki widniał napis: Mówisz? Masz!. Całości efektu dopełniła oddalona w znacznych ilościach pirotechnika, której nie mogło zabraknąć na tak prestiżowym wydarzeniu.

[art5]

Druga prezentacja to już bezpośrednie odniesienie do tego po co przyjechaliśmy na lubelskie ziemie. Sektorówka przedstawiająca rycerza wynoszącego puchar w geście tryumfu. Transparent z hasłem: „Przybyliśmy po graala, aby zabrać go do Ziemi Świętej” to symbol tego po co każdy z nas wybrał się na ten mecz. Wynik jest tylko nagrodą za wiarę każdego z Was. Wykonaliśmy wspólnie swoistą Pasiastej krucjatę, której łupem stał się puchar Polski.

[art5]

Krótko i na temat – puchar jest nasz i już zostanie z nami na zawszę. Dziękujemy za pomoc w prezentacji, mamy nadzieję że się podobało.

CHWAŁA ZDOBYWCOM PUCHARU

 

Relacja Chojeńskiej Kasty:
Wspieramy dziś Cracovię na finale Pucharu Polski!

[art5]

Relacja Lecha Poznań:
Nas wczoraj na finale ok. 100 osób. Puchar dla Cracovii!

 

Relacja Tarnovii Tarnów:
We wczorajszym meczu w Lublinie wspieramy Cracovię w 26 osób wraz z małą flagą wyjazdową „RT”. Gratulujemy zdobycia pierwszego w historii Pucharu Polski. Tovia & Pasy!

 

Relacja Sandecji Nowy Sącz:
W piątek jesteśmy w 30 osób na finale pucharu Polski z Cracovią w Lublinie! Puchar dla Pasów!

 

Relacja Lechii Gdańsk:
Na finale Pucharu Polski w Lublinie nie mogło zabraknąć licznej ekipy wspierającej Lechię. Na sektorze dopingowym zebrało się 700 fanów, w tym 160 Braci ze Śląska Wrocław, 75 Stomilowców, 40 fanów Rakowa oraz słupskie delegacje. Wszystkim dziękujemy za silne wsparcie. Dodatkowo na pozostałych sektorach zasiadło ok. 350 Lechistów, którzy głośno wspierali nasz zespół.

[art5]

Relacja Śląska Wrocław:
Podczas finału Pucharu Polski wspomagamy naszych Braci z Gdańska w 160 osób. Mamy ze sobą 3 flagi oraz transparent dla nASzego brata, który tego dnia z powodów zdrowotnych nie mógł być razem z nami, ale mocno wierzymy, że już niedługo będzie! Śląsk&Lechia Forever!

 

Relacja Gryfa Słupsk:
Gryfici obecni na finale pucharu Polski w Lublinie. LECHIA&GRYF!

[art5]

 

zobacz również zdjęcia:

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments