FUTSAL: Polska – Gruzja 04.12.2017

Bełchatowianie:

Kiedy dwa miesiące temu nasza kilkuosobowa delegacja udała się pierwszy raz w życiu na mecz futsalu Węgry-Polska (rozgrywany u naszych Braci z DVTK w Miskolcu), nie przypuszczaliśmy, że wkrótce raz jeszcze będziemy dopingować kadrę tej dyscypliny sportu i to na meczu w Bełchatowie! Czyniono starania, aby w naszym mieście odbył się jeden z meczów eliminacyjnych do Mistrzostw Europy, skończyło się jednak na spotkaniu towarzyskim Polska-Gruzja, zaplanowanym na 4 grudnia.

Na hali Energia w ten poniedziałkowy wieczór stawił się komplet publiczności (prawie 1,5 tysiąca widzów). My wystawiamy młyn, liczący w najlepszym momencie około 170 osób. Większość z tej liczby to stali bywalcy młyna GieKSy (w tym delegacje z Kluk, Ochocic i Kleszczowa), sporo osób w naszych klubowych barwach. Wieszamy nasze dwie flagi reprezentacyjne, a także okazjonalny transparent barbórkowy „Niech żyje nam górniczy stan!”.

Staramy się dopingować Polaków, choć doping był rwany i z przestojami. Wielokrotnie oznajmiamy też, jakiemu klubowi kibicuje cały Bełchatów. Pod koniec meczu podrywamy publiczność do Mazurka Dąbrowskiego, ale tylko nasz sektor zaśpiewał wszystkie cztery zwrotki (po części przeszkodziła zdobyta w tym czasie bramka dla Polaków. Warto jeszcze wspomnieć, że organizatorzy meczu przygotowali prostą kartoniadę tworzącą barwy narodowe. Mecz po zaciętym pojedynku wygrywa Polska 4:2!

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments