Górnik Konin blisko ogłoszenia upadłości

Aby zrozumieć sytuację Górnika Konin należy cofnąć się do 2010 roku, kiedy doszło do awantury kibiców podczas rozgrywanego w Koninie spotkania Górnik Konin – Legia Chełmża. Na stadionie interweniowała policja, ale nie poradziła sobie. Dwóch policjantów zostało rannych. W lipcu tego roku Sąd Apelacyjny w Poznaniu przyznał jednemu z nich odszkodowanie, które zapłacić ma Górnik Konin. Kwota zobowiązań, wraz z kosztami procesowymi i odsetkami, to łącznie ok. 140 tys. zł. Na dodatek trwa jeszcze proces drugiego policjanta, tam łączna kwota zobowiązań wynieść może ok. 50 tys. zł.

Górnik Konin – Legia Chełmża 27.03.2010

 

Władze Górnika Konin po ogłoszeniu wyroku podjęły negocjacje z policjantami. – Chcieliśmy w ratach pokryć to, co było zasądzone plus koszty sądowe, przy rezygnacji obu osób z odsetek, których nasz budżet by już nie udźwignął, bo i tak te podstawowe koszty są już dla nas obciążeniem – tłumaczą przedstawiciele klubu.

Jeden z poszkodowanych jest skłonny dogadać się z klubem, ale drugi z policjantów, który ma zasądzoną wyższą kwotę, nie przystaje na propozycje Górnika. – Wczoraj dostałem informację, że stanowisko tego pana jest niezmienne. Może dojść do sytuacji, że w końcu skieruje to do egzekucji, bo ma ku temu wszelkie tytuły. Nie wiem kiedy to będzie. Wtedy klub praktycznie przestaje istnieć. Mając zablokowane konta nie jesteśmy w stanie działać – mówi prezes Mateusz Michalski.

Władze klubu borykają się bowiem cały czas z zadłużeniem, które powstało w czasach poprzednich zarządów. – My swój rok zakończyliśmy na plus 20 tys. zł, ale przy tych kwotach zadłużenia niewiele to dało. Gdy dochodzi nam jeszcze taki strzał, to przy budżecie 450 tys. zł ciężko jest sobie poradzić z tymi długami i z odszkodowaniami dla policjantów. To daje kwotę 300 tys. zł. Nierealne jest wyjście z tego bez niczyjej pożyczki, wsparcia, czegokolwiek – przekonują członkowie zarządu.

Sytuacja sprzed ośmiu lat mocno odbiła się na wizerunku klubu, w którym oprócz drużyny seniorów, działa dziesięć zespołów młodzieżowych. Teraz to wszystko może zniknąć. Jeżeli poszkodowany policjant zgłosi się do komornika, ten zajmie fundusze klubu, a stowarzyszenie będzie musiało ogłosić upadłość.

 

Oświadczenie kibiców Górnika Konin:

Sytuacja w Górniku jest beznadziejna. W każdej chwili klub może ogłosić upadłość, wystarczy tylko wszczęcie egzekucji komorniczej, które spowoduje zajęcia konta klubowego. To oznaczałoby praktycznie koniec piłki nożnej w Koninie. Prawie 300 zawodnikom, seniorom, dzieciom i młodzieży trzeba byłoby wówczas powiedzieć, że dzisiaj treningu na Dmowskiego nie będzie. I że nie odbędzie się on już w ogóle.

Nie pozwolimy jednak na to, by tak się stało! Będziemy walczyć o Górnika! Nie może być tak, by piłkarska wizytówka Konina znika ze sportowej mapy Polski. By klub, z którym na przestrzeni ostatnich kilku lat związane było tysiące Koninian, nie tylko młodzi zawodnicy, ale tez ich rodziny, sympatycy czy przyjaciele, przestał nagle istnieć! W Koninie umiera powoli wszystko, zakłady pracy, miejsca rozrywki, nawet obiekty komercyjne, ale nigdy nie pozwolimy na to, by umarł sport!

Górnik Konin – KKS Kalisz 01.05.2018 | Fot. Duni

 

Klub już rozpoczął doraźną zbiórkę finansów (https://zrzutka.pl/z/gornikkonin). To doraźny zabieg, który wzmocni bieżącą płynność klubu w tym trudnym okresie, ale docelowo potrzeba długofalowej pomocy. A tą w obecnej sytuacji może zapewnić tylko miasto, którego Górnik jest częścią od ponad 60 lat!

Apelujemy do Pana Prezydenta Józefa Nowickiego o pilną pomoc! Tylko pan prezydent jest w stanie uratować Górnika przed upadkiem! Nie dopuszczamy nawet do siebie myśli, że gospodarz Konina mógłby przejść obojętnie obok losu największego i najstarszego w obrębie miasta klubu sportowego!

Górnik Konin – Kotwica Kołobrzeg 24.03.2018 | Fot. Duni

 

Rozpoczynamy batalię o przetrwanie! Zamierzamy spotkać się z Panem Prezydentem, aby przedstawić mu nasze prośby i oczekiwania. Górnik potrzebuje realnej pomocy i nie pozwolimy, by miejskie instytucje przeszły obok tego tematu. Przygotowujemy się również do rodzinnego zgromadzenia pod urzędem miasta wszystkich kibiców, sympatyków, zawodników, trenerów, ich rodzin i opiekunów! Razem możemy pokazać, że Górnik to nieodzowna część Konina, to wspólna sprawa, jedna rodzina i wielka biało-niebieska wspólnota, która łączy sportowe pokolenia naszego miasta!

Prośba do wszystkich: udostępniajcie tą wiadomość, wrzucajcie wszędzie, gdzie się da grafikę z hasłem pomocy #prezydencieNowickiRatujGórnika!. Ratowanie Górnika to nasz obowiązek!

CAŁY KONIN ZA GÓRNIKIEM!

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments