Glinik Gorlice – Tarnovia Tarnów 18.03.2017

Mecz pomiędzy Glinikiem i Tarnovią ogłoszony został HITEM kolejki. Gospodarze zaprezentowali dwie oprawy, gdzie odpalili pirotechnikę, prowadzili również solidny doping przez całe spotkanie. Tego dnia dochodzi do oficjalnego zawarcia zgody pomiędzy Glinikiem i Karpatami, którzy pojawili się w Gorlicach w około 120 głów. Gości tego dnia pojawiło się około 120 osób, niestety przez tych co zawsze nie zostają wpuszczeni na sektor.

Relacja Glinika:
Na ten mecz mobilizowaliśmy się już od dłuższego czasu. Informacja, że po 7 latach kibice gości zjawią się wreszcie w Gorlicach dodawała oliwy do ognia. Organizujemy zbiórkę na rynku z, której wyruszamy w ok. 160 osób eskortowani przez większe zastępy smutnych panów. W końcowym efekcie w młynie zasiada tego dnia ok. 180 osób od nas. Tego dnia wsparły nas również konkretnie nasze zgody, Karpaty z, którymi od dnia wczorajszego mamy zgodę wspomagali nas w liczbie ok. 120 osób, Podhale 29 osób oraz gościnnie Odra Wodzisław 10 osób za co WIELKIE DZIĘKI ! W pierwszej połowie prezentujemy oprawę składającą się z flag na kijach i transu, który zostaje podświetlony ogniami wrocławskimi. Pod koniec drugiej połowy odpalamy również 30 rac. Doping tego dnia stał na dobrym poziomie choć i tak jak na taką liczbę nie powalał. Gości ok. 100-120 osób otoczeni kordonem psiarskich pod stadionem, ze względu na uwagi tych co zawsze nie zostali wpuszczeni.

Relacja Karpat:
Na mecz naszych przyjaciół z Gorlic udajemy się w ok. 120 osób autokarem i autami. Wywieszamy 2 nasze flagi oraz trnasparent z pozdrowieniami dla Karpaciarzy za kratami. Łącznie tego dnia młyn Glinika liczył ponad 300 osób .Ważną informacją jest fakt że od dnia wczorajszego Glnik i Karpaty ponownie łączy zgoda.
Karpaty&Glinik !

Relacja Tarnovii:
Kilka dni przed meczem dochodzą nas informacje, że nie zostaniemy wpuszczeni na stadion, to już tradycja w Gorlicach.

Nie zniechęcamy się tym i w sobotę wyruszamy z Tarnowa w ponad 140 osób w tym 4 Cracovia i gościnnie 8 Jarota – DZIĘKI! Docieramy chwilę po rozpoczęciu meczu, po stadionie w naszą stronę wybiegł Glinik ale przez ograniczoną widoczność i dużą obstawę do niczego nie dochodzi.Cały mecz, który kończy się wynikiem 1:1 jesteśmy otoczeni na parkingu przed stadionem, a po ostatnim gwizdku dziękujemy piłkarzom za walkę i zawijamy. Odjeżdżając spod stadionu jedno auto wyskakuje i obija pojedyncze osoby, które tracą też barwy. Wielka szkoda, że policja jak zwykle zepsuła dobry mecz.PIŁKA NOŻNA DLA KIBICÓW!

Warto też wspomnieć, że w sobotę – nie biorąc pod uwagę liczb derbowych – pobijamy nasz rekord wyjazdowy sprzed 20 lat!

Glinik Gorlice:






Tarnovia Tarnów:


guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments