Znów zrobiło się niebezpiecznie na krakowskich ulicach.
Doszło do wielkiej rozróby, w której mogło wziąć udział nawet 20 osób. Niektórzy nie przyszli z pustymi rękoma. Finał okazał się tragiczny. 32-letni mężczyzna został śmiertelnie ugodzony nożem. Istnieje ryzyko, że wojna pomiędzy sympatykami Wisły i Cracovii nabierze większych rozmiarów.