Choć derby Berlina odbyły się w listopadzie, to dopiero pod koniec stycznia niemiecka federacja piłkarska ukarała finansowo Union i Herthę. Jak informuje portal tagesspiegel.de, Hertha otrzymała najwyższą karę w historii Bundesligi.
Już podczas meczu było gorąco, a sędzia przerywał grę, z powodu rac wystrzeliwanych na murawę. Nie inaczej było na koniec, kiedy na murawę wtargnęła grupka fanów Unionu. W całe zamieszanie zaangażował się Rafał Gikiewicz, golkiper wygranej drużyny. Polak podbiegł do kibiców i nakazał im natychmiastowego powrotu na trybuny. Jak się okazało, uwagi bramkarza poskutkowały, a grupa opuściła murawę.
[art5]
Dwa miesiące po tym incydencie, portal tagesspiegel.de informuje, że kluby poniosą surowe kary, rekordowe w historii Bundesligi. Hertha będzie musiała zapłacić 127 tysięcy euro grzywny za zachowanie kibiców, a także 63 tys. za używanie środków pirotechnicznych. Łącznie zapłacą niemal 200 tysięcy euro. Poprzednim rekordem była kara dla Mainz, które kilka lat temu otrzymało grzywnę w wysokości 166 tysięcy euro. Z kolei niemiecka federacja od Unionu Berlin ma otrzymać 158 tys. euro.
źródło: stadionowioprawcy.net
