Na początku meczu ochrona chciała zerwać flagę „Pozdrowienia do więzienia”, co nie spodobało się zgromadzonym na sektorze kibicom.
Delegat Jan Żołnierek zażądał zdjęcia flagi „Pozdrowienia do więzienia”, a ponieważ fanatycy Zagłębia nie bardzo się kwapili, ochrona dostała polecenie siłowego rozwiązania problemu. Przy płocie doszło do małej szarpaniny, a kibicom Zagłębia z braterską pomocą ruszyli fanatycy Rakowa, którzy bez problemu otworzyli bramę i wysypali się na murawę. Ostatecznie skończyło się bez starć. Kibice wrócili na sektory, a flaga zniknęła.
”Raków! Raków! Raków! Szacunek! – skandowali fanatycy Zagłębia. „Piłka nożna dla kibiców” – śpiewały oba sektory fanatyków, a później „Kto nie skacze, ten z policji”.
W drugiej połowie kibice Rakowa wywiesili transparent PDW, tym razem delegat nie ryzykował i dał sobie spokój.
Zagłębie Sosnowiec wspomagane było przez 16 kibiców BKS-u. Oficjalnej liczby Rakowa jeszcze nie podano, jak wrócą to sami się określą.
Zagłębie Sosnowiec:
Raków Częstochowa:
zdjęcia i relacja: Zaglebie.Sosnowiec.pl