Żużlowy pojedynek pomiędzy Wandą Kraków i Unią Tarnów określono mianem derbowym. Tarnowianie na sektorze gości zasiedli w około 200 osób prezentując oprawę. Ku zaskoczeniu tego dnia zabrakło młyna gospodarzy.
Relacja kibiców Unii Tarnów:
Spotkanie określane mianem żużlowych derbów Małopolski niestety nie dane było nam wygrać, a wynik rozstrzygnął się w ostatnim biegu na korzyść Wandy, jak widać liga jest bardzo wyrównana i walka o awans będzie toczyć się do samego końca tego sezonu a kandydatów jest sporo. Po meczu dziękujemy zawodnikom za walkę na torze! Nie ma się co załamywać jedziemy dalej.
Na mecz z Wandą wyruszamy o godzinie 11:30 dwoma autokarami w ok. 110 osób ze zbiórki, na stadionie dołącza do nas kilkanaście samochodów i bus co daje łączną liczbę na sektorze ok. 200 osób. Na ten mecz przygotowaliśmy oprawę składającą się z transu ,, BRYGADA UlTras” oraz sektorówki do której leci kilkanaście świec dymnych. Doping prowadzimy cały mecz na niezłym poziomie. Młyna gospodarzy o dziwo brak.[/i]
Do Tarnowa docieramy spokojnie po godzinie 19 bez żadnych atrakcji.
Unia Tarnów: