Za nami ciekawe pod względem kibicowskim Derby Trójmiasta, które wywołały wiele różnych emocji. Poniżej przedstawiamy komunikat od Ultras Lechia Gdańsk dotyczący całego dnia meczowego.
Komunikat Ultras Lechii Gdańsk:
Jak tam samopoczucie, Lechiści? Ten tekst powinien wjechać do poniedziałkowej porannej kawy, ale żaden śmiertelnik nie dałby rady napisać podsumowaniu po takim świętowaniu. Zacznijmy więc od postawienia tezy, jeśli ktoś miał się zakochać w Lechii, to po wydarzeniach niedzielnej nocy na pewno jego serce poczuło biało-zielony zew.
Cóż rzec, Lechia pięknie wynagrodziła nam zeszłoroczne cierpienie. Zwycięstwo w lidze wywalczone w derbach, przy pełnych trybunach i meczu pełnym dramaturgii, wielu z nas widząc wiosenny terminarz snuło marzenia o takim scenariuszu. Euforia zwycięstwa doprawiona szczyptą goryczy z sektora gości, gdzie przed przeciwnikami pojawiło się widmo braku bezpośredniego awansu, czy może być piękniej?
Przygotowania do derbów trwały ogrom czasu, zaangażowanych było sporo osób, także nie związanych z naszą Grupą, przedstawicieli fanclubów i dzielnic. Należą Wam się wielkie podziękowania, pokazaliście i jesteśmy pewni, że dalej będziecie pokazywać, że jesteśmy wielką Biało-Zieloną Rodziną. Jak rozpoczęliśmy podziękowania, należą się one także każdemu z Was, który przyszedł na naszą trybunę sporo przed meczem i zaangażował się w stworzenie oprawy godnej tego sportowego widowiska.
No właśnie, oprawy. Przygotowaliśmy dwie prezentacje, które miały zapewnić odpowiedni smak meczowi. Na pierwszą składała się sektorówka z wtopionymi w litery „BKS” herbami trójmiejskich miast. Całość dopełniły machajki, a na przednim płocie dumnie zawisł transparent głoszący dumnie „TRZY MIASTA- JEDEN WŁADCA”. Nie mogło się obyć bez spięcia wszystkiego pokazem pirotechnicznym, który tworząc na dachu stadionu łunę, dał świetni efekt.
W drugiej połowie zaprezentowana została oprawa „Ludzie z morza”, przedstawiająca Lechistę, trzymającego w sieci śledzie, tak ryby, jak i przedstawicieli gdyńskich trybun. Ułożone w tło kartony i odpalone race nadały całości odpowiedniego smaku.
Jeśli magia trybun może nieść piłkarzy do zwycięstwa, to ciężko nie zauważyć, że obie bramki dla naszej drużyny padły przy okazji prezentowanych opraw. Ten sezon pokazuje, że nareszcie Lechia działa jak maszyna, w której każdy z trybów (trybuny, szatnia, sztab, czy, miejmy nadzieję, gabinety) pracuje dla dobra całości i napędza ja do kolejnych sukcesów.
Przy euforii towarzyszącej nadchodzącemu triumfowi na trybunach zagościł ostatni tradycyjny akcent. Na całym płocie wylądował okazały dywan ze zdobycznych barw, a na gnieździe mogła wreszcie zawisnąć zdobyta flaga obrazująca hasło „nigdy mało”. Płomienie trawiące barwy rywala były potwierdzeniem tego, co właśnie działo się na murawie. Destrukcja, upokorzenie, zwycięstwo, trybuny oszalały z euforii, Trójmiasto jest nasze!
Pomeczowa feta na stadionie i świętowanie pod Neptunem to już najlepsza reklama biało-zielonego klimatu. Szaleństwo tysięcy fanów, łzy radości, piłkarze w totalnej ekstazie, tony środków pirotechnicznych, nie da się tego opisać słowami, nie oddadzą tego zdjęcia, czy filmy. Ta noc to święto Lechii, święto Gdańska i całego regionu, spontaniczność, miłość i fanatyzm w najpiękniejszym możliwym wydaniu. Lechio, chcemy więcej, chyba powoli nie boimy się tego powiedzieć.
Teraz przyszedł czas na wyjaśnienie kierowanych w nas oskarżeń. Pewnie normalnie dalibyśmy tym bajkom wymrzeć, ale tak perfidna próba wybielenia się i zamaskowania swojej nieudolności, nie może przejść wam płazem.
Pierwsza sprawa dotyczy wylewania łez i oskarżania nas o utrudnianiu waszego przyjazdu do Gdańska. Po pierwsze, to po naszych naciskach na organy i organizatorów udało się wytargować dla was 1500 wejściówek. Dobrze wiecie, że bez tej interwencji bylibyście skazani na oglądanie meczu w Polsacie. Dodatkowego smaku temu stekowi bzdur dodaje fakt, że płakaliście o niemożliwość wniesienia sektorówki. I co? Znowu po naszej interwencji dostaliście zapewnienie, że wejdziecie ze wszystkim, dostaliście je wystarczająco szybko. Jak się skończyło, każdy widział, zaprezentowaliście się tragicznie. Wykończona przez nas poprzednia grupa ultras prezentowała chociaż marny poziom, wy jesteście zwykłymi pajacami.
No właśnie, pajacami… Jak to było z tą waszą pirotechniką? Oskarżacie nas o współpracę z ochroną? Wolne żarty, żeby znaleźć wasze paczki nie trzeba było wspinać się na wyżyny bystrości, chociaż pewnie dla was byłby to sufit nie do przebicia. Mamy nadzieję, że widok nowych paczek wypełnionych szprotkami zamiast rac wywołał u was odpowiedni efekt.
Nareszcie do sedna, na zakończenie tej przepychanki. Oskarżacie nas o współpracę z ochroną, tymczasem przed przejęciem zawartości waszego ultra-kantorka uratowali was pilnujący was policjanci. Niesamowite jaką szują trzeba być żeby przyglądać się z uśmiechem jak psy zawijają przeciwną ekipę. Mało? Powiedzcie kto był osobą kontaktową z waszej strony, w sprawie wejścia na stadion i wniesienia oprawy. Pędzimy z podpowiedzią były naczelnik sztabu KMP w Gdańsku. Jesteście zwykłymi pędzlami na każdym kroku zakrzywiającymi rzeczywistość, próbując maskować swoją nieudolność.
Kończąc ten obszerny tekst mamy jeszcze kilka słów do Was, Przyjaciele. Chcieliśmy podziękować reprezentacjom zaprzyjaźnionych drużyn za liczne wsparcie na tym wyjątkowym meczu. Chcieliśmy podziękować każdemu z Was, Lechiści, niezależnie na której trybunie przyszło Wam brać udział w tym widowisku, za zaangażowanie, zdzieranie gardła i wspieranie Lechii. Reprezentantom trybuny Zielonej za nieocenione wsparcie i wkład w widowisko. Lechia jest wielka, to zasługa wszystkich Was.
Żeby nie było za słodko, na derbowe oprawy opróżniliśmy nasze skarbce do zera. Żeby z przytupem wystartować w ekstraklasie potrzebujemy znów Waszego wsparcia. W tym celu Lwy Północy wystartowały kolejny raz ze zrzutką, do której link znajdziecie w komentarzach. Tradycyjnie, każda złotówka się liczy.
PS. Zostało nam trochę gadżetów derbowych, rozważamy sprzedaż wysyłkową, śledźcie komunikaty, będziemy o tym informować.
AVE ULG!
TRÓJMIASTO JEST NASZE!
Zobacz również zdjęcia:
źródło: stadionowioprawcy.net
Lechia Gdańsk | 11 fanatyków | Oflaguj | |||
Arka Gdynia | 18 fanatyków | Oflaguj |