Mecz okiem Kibica Korony:
„Na spotkanie z Braćmi ze Stali szykujemy się od dłuższego czasu. Niestety, z różnych powodów nie wszyscy mogą dotrzeć. Mimo to, zbieramy się w najliczniejszej jak do tej pory grupie i wspólnie jedziemy na umówione miejsce. Po dotarciu i oznajmieniu miejscowym czyja zgoda jest najlepsza w Polsce zaczynamy mecz.
Korony z Londynu około 25 głów Chłopców ze Stali około 30 osób.
W międzyczasie reszta ekipy grilluje i utwardza nasza zgodę. Po wszystkim udajemy się wspólnie na stacje, gdzie kilkoma wspólnymi okrzykami utwardzamy miejscowych w przekonaniu, ze to nie ostatnia taka eskapada.
Podziękowania dla Stali za gościnę!
FKS&MKS”