W sektorze gości zasiadło około 430 osób w tym 100 osób z Aleksa (FC Aleksandrów).
Jak relacjonuje nam jeden z kibiców Łódzkiego Klubu Sportowego – policja nawet nie kryje się z tym, że mają odgórny przykaz utrudniania nam życia co ma doprowadzić do tego, aby ruch kibicowski upadł.
Chociaż „oficjalnie działają w imię prawa” i oficjalnie zaprzeczają temu. Tak samo z dzisiejszą „decyzją organizatora”. Nie ma bardziej zakłamanej bandy od tych śmieci, którzy odwalają samowolkę.
Musi się chyba stać jakaś tragedia, żeby wreszcie spadł jakiś psi łeb, który wydaje rozkazy. Nie wiem, czy została jeszcze jakaś osoba regularnie jeżdżąca od zeszłego sezonu, która uniknęła jakichkolwiek problemów typu mandat, czy też zawinięcie.
Dodatkowo zaplanowany na jutro mecz trzeciej ligi między Lechią Tomaszów, a ŁKS odbędzie się bez kibiców łódzkiej drużyny.
W środę w 63. min spotkania w Aleksandrowie na sektorze zajmowanym przez kibiców ŁKS rozpalono race, a następnie rozwinięta została flaga, tzw. sektorówka, co jest zabronione.
– W czwartek tym zajściem zajął się Wydział Dyscypliny Łódzkiego Związku Piłki Nożnej, który zakazał kibicom ŁKS wyjazdu w zorganizowanej grupie na sobotni mecz w Tomaszowie Mazowieckim – informuje Tomasz Krakowiński, szef WD.
ŁKS Łódź:
video:
zdjęcia: Fot. Jareczek – LKSFans.pl
