Śląsk Wrocław – Wisła Kraków 14.10.2017

Relacja Kibiców Śląska:

Z nami mecz z Wisłą. To trzeci kolejny mecz Ekstraklasy we Wrocławiu, który zgromadził ponad 20-tysięczną publikę. To pierwszy taki przypadek w historii rozgrywania meczów przez Śląsk na „nowym” Stadionie Miejskim. Niestety tym razem „Wojskowym” nie udało się odnieść zwycięstwa, ale i tak atmosfera na trybunach była „gorąca”.

Do Wrocławia zawitali kibice Wisły, którzy do niedawna zasiadali razem z nami na trybunie B. Tym razem Wiślacy zasiedli na sektorze gości razem ze swoimi układowiczami, których do niedawna wyzywali i z którymi wojowali. Z tej okazji wrocławscy Ultrasi przygotowali symboliczną prezentację. Nie była to oprawa anty Wisła, ale odniesienie do symbolicznych haseł, z którymi Wiślacy bardzo się utożsamiają. Oprawa odnosiła się do eksponowanych i cytowanych wszędzie przez kibiców Wisły słów Henryka Reymana: „Nie dopuście do tego, aby LUDZIE uznali WaS za niegodnych podania ręki”. Do tego hasła, na sektorówce, widniała postać rekina, który wystawił swoją płetwę do odwróconego plecami kibica Śląska. Przekaz tej prezentacji jest jasny dla każdego znającego kulisy wydarzeń, mających swój finał w Marsylii podczas meczu reprezentacji.

Drugi transparent odnosił się do niedawna jednej z najważniejszych flag Wisły. Co prawda ostatnio rzadziej prezentowanej, ale w sumie nie ma się czemu dziwić. Chodzi o flagę „Wierność”, która w wersji zaprezentowanej na trybunie B miała lekko zmienione hasło na: „Cechuje nas pojęcie, którego Wy nie znacie – wczoraj kurwo dzisiaj bracie”. Do tego wstawki odnoszące się do klubów z Chorzowa i Łodzi. Tutaj przekaz też był klarowny. Jesteśmy ciekawi co myślą Wiślacy wychowani w nienawiści do Ruchu, którym zakazuje się teraz śpiewania jednej z najbardziej znanych pieśni Wisły, gdzie jest wzmianka o klubie z Chorzowa. Nie jest to jednak wzmianka o propagandzie miłości, którą teraz promują decyzyjne osoby z Wisły.

Jeśli chodzi o atmosferę na trybunach, to mogło się podobać. Głośny doping przez cały mecz. Również w drugiej połowie mimo niekorzystnego wyniku. „Wymiana uprzejmości” z sektorem gości rozpoczęła się już przed meczem i była dosyć intensywna. W związku z tym, że Wisły i wspomagającego jej Ruchu przyjechało stosunkowo niewiele, to goście byli w ogóle nie słyszalni. Ogólnie to słabo się zaprezentowali, szczególnie jeśli porównamy ich z dwoma poprzednimi meczami, gdzie do Wrocławia zawitały ponad tysięczne grupy fanów Legii i Lecha. Jedyne z czego zapamiętamy kibiców Wisły, obecnych w sobotni wieczór na sektorze gości, to ich zachowanie znane nam z derbów Krakowa, gdzie szczury po mefedronie rzucają w pikoli musztardą i keczupem.

Na boisku Śląsk nie grał tak agresywnie i widowiskowo jak ostatnio, ale piłkarzom nie wolno odmówić ambicji i walki. Po prostu ten mecz im nie wyszedł. Niektórzy mogą czuć się rozczarowani, ale nie zawsze się wygrywa i gdy widać na boisku walkę mimo przegranej, wsparcie dla drużyny się należy. Po meczu, gdy piłkarze podeszli do sektora fanatyków dostali zasłużone brawa. Tego dnia wspierają nas liczne delegacje zgód. Szczególnie dużo przyjechało Braci z Gdańska, a także Lublina i Legnicy. Dziękujemy za wsparcie.

Widzów: 21.503 w tym około 350 gości.

 

Ultras Silesia odnośnie oprawy:

Na wstępie jako US chcieliśmy wspomnieć o tym, że nigdy przez całą historię naszej grupy, nie myśleliśmy, że będziemy malować oprawę przeciwko Wiśle. Płaczu jednak nie ma, a kilku judaszom należało się trochę naszej atencji. Z uwagi na żenujący poziom jaki prezentują obecnie kibice Wisły, nieszczególnie przykładaliśmy wagę do jakości wykonania. Oprawa ta miała nieść przekaz i poniosła go bardzo mocno. Jeżeli ktoś z Huty nie zrozumiał i potrzebowałby wyjaśnienia, to śmiało niech pyta. Na tym już zakończymy jakiekolwiek utarczki słowne z Wiślakami, wszystko wyjaśni trasa. Prędzej czy później.

Prezentujemy małą sektorówkę z wizerunkiem człowieka zasad, oraz rekina który chciałby podać mu płetwę. Na sektorówce pojawiło się hasło „Nie dopuśćcie do tego, aby LUDZIE”, a na transparencie dopełnienie „uznali WaS za niegodnych podania ręki.” Cytat ten jest znany w Wiślackim środowisku, są to słowa Henryka Reymana, których Wiślacy lubią używać względem swoich piłkarzy. Niestety zapominają sami się do nich stosować. Smaczku tej oprawie dodają machajki, które zostały użyte do oprawy, wszystkie zostały uszyte przez kibiców Wisły kilka lat temu. Brały one udział w oprawie „Wybitne Kluby Sportowe, Tworzą Sztamy Wyjątkowe” Z tego miejsca, pozdrawiamy inicjatorów i wykonawców tamtej oprawy, których nie ma już na trybunach Wisły.

Temat uważamy za zamknięty, życie toczy się dalej.

 

Relacja kibiców Wisły Kraków:

Wczoraj kibice Białej Gwiazdy udali się na wyjazd do Wrocławia. W sektorze gości zasiadło nas 350 osób, w tym blisko stuosobowa delegacja kibiców Ruchu Chorzów, a także fani łódzkiego Widzewa.

Na mecz udaliśmy się trzema autokarami, oraz samochodami. Podróż przebiegła bez jakichkolwiek przygód, ostatnie osoby weszły na sektor chwilę po pierwszym gwizdku. Przez cały mecz prowadziliśmy doping dla naszej drużyny, który od czasu do czasu był urozmaicany wymianą uprzejmości z kibicami zasiadającymi na sąsiednich trybunach.

Zwycięstwo naszych piłkarzy szczególnie nas ucieszyło: raz, że udało się wygrać na Śląsku, dwa, że ich dobra gra we wczorajszym meczu na pewno dobrze wpłynie na morale w szatni przed nadchodzącym klasykiem polskiej ligi.

Po meczu czekamy około czterdziestu minut na wyjście z sektora i udajemy się do Krakowa. Do zobaczenia na wyjazdowym szlaku!

Śląsk Wrocław:
Wisła Kraków:
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Artykuł dotyczy ekip