Relacja kibiców Miedzi Legnica:
„Na wyjazd do Nowego Sącza wybieramy się dwoma autokarami i autami. Na stadionie meldujemy się w 112 osób (w tym 21Promień, 1Bielsko i 1 Śląsk) z 3 flagami Miedź Legnica gotyk, MKS Miedź i flaga Promienia. Przez większość meczu prowadzimy doping w asyście bębna. W drugiej połowie na korbie bez koszulek „kilkadziesiąt rac..” podgrzało atmosferę.
Co do Sandecji, młyn na oko ok. 180 osób ze średnim dopingiem. Widać, że miejscowych bardzo bolą ostatnie sytuacje przez co w przerwie zaczynają pajacować i ubliżać. Widać mocni są tylko w gębie bo mieli kilka sytuacji do pokazania się, nawet na wczorajszym wyjeździe. Lecz oprócz podchodzenia pod nasz sektor i kalkulowania nic nie uczynili.
W drodze do Nowego Sącza dowiadujemy się o pewnej ekipie jadącej za nami na swój mecz do Brzeska. Postanawiamy im umilić podróż, zatrzymujemy się na parkingu i w około 70-80 osób, w tym Promień podbiegamy do drogi. Dana ekipa zatrzymuje się lecz nie jest chętna do rozmów mimo dość długiego i usilnego namawiania z naszej strony. Po czym przychodzą smutni panowie i wracamy do autokarów.
Na powrocie droga mija nam spokojnie na wspólnej zabawie z Promieniem. Bawimy się też na jednym z postojów w asyście pirotechniki. Wyjazd jak najbardziej udany w każdym aspekcie. Oby więcej takich, teraz WSZYSCY DO KATOWIC! HEJ MIEDŹ!”
Miedź Legnica: