Relacja Kibiców Rodła:
Zbieramy się w to pochmurne popołudnie w jakieś 40 głów bardziej młodzieżowego składu. Tego dnia swój młyn umiejscawiamy pod trybuną krytą skąd prowadzimy doping przez większość spotkania, na nie najgorszym poziomie jak na tą liczbę, ale nasze możliwości są znacznie lepsze. Pomogło nam na pewno dużo tego dnia zadaszenie. W sumie przez nasz sektor przewija się podczas tego meczu lekko ponad 5 dyszek. Prezentujemy również oprawę, na którą składał się specjalnie przygotowany na ten mecz trans z hasłem „Młode Rodło”, do którego zostają odpalone granaty i pojedyncze race. Całość nieźle zadymia trybuny. Po za tym nic ciekawszego tego dnia się nie wydarzyło. Gości oczywiście brak. Grajki nadal nie mogą nawet bramki strzelić, nie wspominając już o wygraniu meczu, ale mimo wszystko zbijamy z nimi piątki po ostatnim gwizdku i rozchodzimy się w swoją stronę.
Rodło Kwidzyn:
