Na sektorze pojawiło się 82 kibiców, w tym 12 głów z węgierskiego Vasasu. Podczas spotkania Ultrasi z Ostrowa zaprezentowali dwie oprawy, w tym jedną z pirotechniką. Od tego dnia układ Ostrovii z Vasasem przekształca się w oficjalną zgodę.
Ostrovia Ostrów:
Od momentu ukazania się oficjalnego terminarzu rundy jesiennej wyjazd do Międzychodu był tym, na którym postanowiliśmy skupić naszą uwagę. Po małej mobilizacji ostatecznie wyruszamy z Ostrowa w 82 osoby w tym 12 głów z węgierskiego Vasasu Budapest, którzy to już od piątkowego wieczoru mieli okazje poznawać uroki polskiej gościnności.
Na sektorze meldujemy się chwilę po rozpoczęciu spotkania i ruszamy z dopingiem, który tego dnia był jednym z lepszych jeśli nie najlepszym w ciągu ostatnich kilku lat naszych wyjazdowych wojaży. Na płocie ląduje 6 flag (OSTROVIA POLSKA, 1909, ON TOUR, BAŻANTY oraz flagi Vasasu – XIII AR06, ANGYALFÖLD), a także transparent ze słowami wsparcia dla Górnika Konin.
Pod koniec pierwszej połowy prezentujemy oprawę, która idealnie zgrała się ze strzeleniem bramki przez naszych piłkarzy. Na płocie wisi transparent OSTROVIA PONAD WSZYSTKO, a po chwili na sektorze pojawia się spora ilość konfetti, serpentyn oraz machajki.
W drugiej połowie ultrasi postanawiają podgrzać jeszcze bardziej już wyjątkowo gorącą atmosferę na sektorze. Wraz z hasłem FOLLOW YOUR PASSION odpalamy na sektorze kilkanaście rac, a zabawa trwa do samego końca spotkania.
Piłkarze niestety przegrywają to spotkanie, lecz dziękujemy im za walkę do samego końca i zawijamy w drogę powrotną, która oczywiście przebiegła w bardzo wesołej atmosferze. Po drodze zatrzymujemy się jeszcze pod salą, gdzie nasz kolega miał wesele i odpalamy kilka rac. W Ostrowie integracja z braćmi z Węgier trwa do samego rana. Wyjazd bardzo udany, oby więcej takich.
W trakcie tego weekendu nasze dobre relacje z Vasasem zostają przekształcone w oficjalną zgodę – OSTROVIA & VASAS!
źródło: Ostrovia Ostrów
