Twarde Pierniki Toruń – Anwil Włocławek 20.11.2021

20 listopada w Arenie Toruń odbyły się koszykarskie derby województwa kujawsko-pomorskiego pomiędzy Twardymi Piernikami a Anwilem Włocławek. W związku z przedmeczowymi działaniami toruńskich działaczy Anwilowcy postanowili z nich zakpić, prezentując w trakcie meczu konfetti w postaci banknotów. Wyjaśnianie całej sytuacji przeczytacie w poniższej relacji kibiców Anwilu.

 

Relacja Anwilu Włocławek:

Kolejne derby za nami !

Na sektory na łuku dostaliśmy niecałe 400 biletów, jednak właściwie do końca pierwszej kwarty dołączali do nas ludzie, którzy kupili bilety gdziekolwiek, a chcieli stać na sektorze gości. Za oficjalną liczbę możemy przyjąć około 600 kibiców Anwilu. Gospodarze wyłączyli z użytku sektory, które mogliśmy spokojnie zapełnić i nie byłoby 600 tylko 1600. Dodając do tego pazerne zachowanie torunian, którzy specjalnie dla nas podwyższyli ceny biletów mamy obraz „bajki”, jaką przywołali na transparencie kibice Twardych Pierników. „Witajcie w naszej bajce” – taki transparent przygotowali gospodarze. Mowa tu o bajce z Toruńskim Królem Pieniążkiem i jego świcie miękkich pierników. Fabuła zakładała zakłamanie rzeczywistości i ukazanie, że wrogiego najeźdźcy z biednego Włocławka jest mniej, niż by się wydawało. Zamkniemy sektory, damy ceny biletów dwa razy wyższe niż miała np. Astoria i może ich odstraszymy.

My postanowiliśmy nieco zmodyfikować założony przez toruński klub scenariusz. Może i ten Włocławek biedny, ale wierny. Droższe ceny i prawo pierwokupu dla miejscowych to dla nas żadna przeszkoda. Przyjechaliśmy więc jak zawsze. Zrobiliśmy show jak zawsze. Przedstawienie zaczęliśmy od humorystycznego, komiksowego transparentu, na którym kibic Anwilu mówi: WITAMY ! PRZYJECHALIŚMY NA MECZ, a pierniczek odpowiada mu: CZUJCIE SIĘ JAK U SIEBIE.

Nie wypadało nam nie skorzystać z tej gościnności, więc poszliśmy za ciosem i w ruch poszły serpentyny. Na pierwsze punkty przygotowaliśmy konfetti w postaci… banknotów.


Klub z Torunia na braku 1000 więcej kibiców Anwilu stracił około 50 000 złotych, a jak pokazali podwyższeniem cen biletów, pieniążki są dla nich bardzo ważne. Przywieźliśmy więc dla nich hajsu w kilogramach. Wystarczy go tylko pozbierać.

Później zaprezentowaliśmy jeszcze baloniadę w barwach. Sektor zdobiło 6 flag: Włocławek, Anwil Ultras duża, Kowal Fans, On tour, Anwil Ultras mała oraz Anwilowcy.

Wygrana na trybunach i wygrana na parkiecie. Puentą meczu był jeden z naszych ostatnich okrzyków „w naszej bajce zawitajcie”. Generalnie przerobiliśmy cały śpiewnik, świetnie się przy tym bawiąc. Toruńskie przedszkole uformowało młynek, ruszyli nawet halę do skakania, są jakieś postępy. Ale to ciągle nie ta bajka.

Derby są nasze !

guest

2 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments