W minioną sobotę w Radzyniu Podlaskim odbył się ciekawy mecz, gdzie miejscowe Orlęta na własnym stadionie podejmowali drużynę AZS-u Biała Podlaska. Gospodarze tego dnia uformowali około 220-osobowy młyn, a na płocie pojawiły się 4 flagi. Nie zabrakło również akcentów ultras w postaci sektorówki i flag na kijach, całość uzupełniły świece dymne.
Najciekawiej jednak było przed meczem, gospodarze w około 30 osób wysypali się na przyjezdnych, którzy podjęli rękawice. Więcej w relacji samych zainteresowanych.
Relacja Orląt Radzyń:
Mobilizację zaczynamy tydzień przed meczem, co przynosi bardzo dobry efekt. Nasza młodzież zrobiła super robotę, plakatując wszystkie biało zielone miejscowości, robiąc zapowiedź i wieszając transparenty na mieście. W dzień meczu czuć było atmosferę prawdziwych derbów, na stadion młodzi organizują swoje przemarsze. Przed pierwszym gwizdkiem gdy znaczna część załogi jest już na stadionie, pod kasy podjeżdża w kolumnie samochodowej ekipa z Białej Podlaskiej. Widząc, że z przed całą kolumną jedzie tylko jeden radiowóz wysypujemy się około 30 osób tymi którzy na mecz jeszcze nie weszli. Biała korzysta z zaproszenia i wywiązuje się całkiem fajna awantura. Po chwili dobrej wymiany nadciągają spore ilości niebieskich, zrywamy się przed przypałem u nas jedna osoba zawinięta. Na meczu formujemy jak na nas bardzo dobry około 220 osobowy młyn. Wieszamy 4 flagi w tym debiut zalicza flaga chłopaków z Parczewa. Prezentujemy drobną oprawę składającą się z sektorówki i flag na kijach do tego odpalamy świece dymne. Doping jak to na derbach przeplatany dużą wymianą uprzejmości z przyjezdnymi. Podsumowując bardzo fajne kibolskie święto w Radzyniu oby częściej takie spotkania.
źródło: stadionowioprawcy.net
