Hutnik Kraków – Avia Świdnik 10.11.2018

W Krakowie pojawiło się 42 kibiców Avii Świdnik wspieranych przez 7 osób z Łady Biłgoraj. Jak informują goście przed meczem dochodzi do konkretnego starcia. Więcej w relacji samych zainteresowanych.

 

Relacja Hutnika:

Nudnie zapowiadający się mecz urozmaicają nam kibice Avii którzy w ok 30-40 osób podjeżdżają autokarem w trakcie trwania pierwszej połowy pod nasze główne wejście. Zostają zauważeni przez osoby od nas które informują o gościach resztę ekipy na sektorze. Wysypujemy się przez glowna bramę po stadion gdzie juz czeka zebrana ekipa Avii. Dochodzi do starcia. Kibice Avii zaczynaja wyłapywać KO gubiąc fanty (m.in. 7 kominów).

Reszta cofa się całkiem. Widząc odwrót przeciwników i zbliżające się radiole wracamy na stadion. Wszystko honorowo, Avia na plus podjazd pod kasy. Starcie wygrane przez Nas!

 

Relacja Avii Świdnik:

Nas w Krakowie 42 osoby w tym gościnnie 7 chłopaków z Łady Biłgoraj(Dzięki). Cała drogę jedziemy bez balastu. Wjeżdżamy pod kasy Hutnika. Głośno dajemy o sobie znać. Gospodarze zaczynają wybiegać, dajemy im możliwość swobodnego wyjścia odsuwając się od bramy. Dochodzi do konkretnego starcia w, którym kilku Krakowian zalicza glebę. W efekcie czego spychamy ich w kierunku bramy. W miedzy czasie za naszymi plecami zaczynają pojawiać się radiowozy na sygnałach. Krakowian zaczyna zdecydowanie przybywać i w sporej przewadze wypychają nas pod busa i auta. W trakcie czego tracimy kilka kominów. We wszystko zaczynają mieszać się mundurowi co w zasadzie kończy cała zabawę. Po wszystkim na biegu zawijamy do domu aby uniknąć przypałów. 2 osoby z ekipy, która dobiega w trakcie starcia z przedłużeniami rąk. Powrót w obstawie

 

Hutnik Kraków:

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments