Beskid Andrychów – Okocimski Brzesko 22.10.2022

Beskid Andrychów na mecz z Okocimskim Brzesko wystawił około 210-osobowy młyn prowadząc przy tym dobry doping, szczególnie w drugiej odsłonie meczu. Beskidowcy tego dnia mogli liczyć na wsparcie 75 kibiców BKS-u Bielsko Biała, 20 Zagłębia Sosnowiec i 5 Energie Cottbus. W drugiej połowie miejscowi Ultrasi zaprezentowali oprawę, na płocie pojawił się 20-metrowy transparent z hasłem „LICZY SIĘ DOBRY SKŁAD”, a na sektorze pojawiła się sektorówka. Cała prezentacja została uzupełniona czarnymi  balonami i 50 białymi racami.

Kibice Okocimskiego przez smutnych panów, którzy prowadzili „na skróty” dotarli do Andrychowa z lekkim opóźnieniem. Tego dnia w sektorze gości zasiadło 105 wyjazdowiczów, w tym 30 kibiców Unii Tarnów. W drugiej połowie meczu kibice gości ubrali białe i zielone pelerynki, a na płocie pojawił się transparent „WHITE-GREEN FAMILY”. Chwilę później na sektorze pojawiły się flagi na kijach w barwach i zostały odpalone świece dymne, przez co sędzia był zmuszony przerwać piłkarskie widowisko na kilka minut.

 

Relacja Beskidu Andrychów:

Prawdopodobnie pierwszy raz w historii zagrać mieliśmy z Okocimskim Brzesko. Jest to jeden z 3 klubów w naszej nowej IV lidze małopolskiej, który posiada zorganizowaną grupę kibiców. Od dawna wiedzieliśmy, że będzie to najważniejsze spotkanie rundy jesiennej i tak też było. Tygodniowe przygotowania do tego meczu wystarczyły, aby zaprezentować nasz optymalny poziom na trybunach.

W młynie w szczytowym momencie zgromadziło się nas 210, co jednak nie było całkowitą liczbą, bo spora grupa kibiców prawdopodobnie w obawie przed deszczem przemieszczała się od stoiska gastronomicznego do młyna. Mogliśmy liczyć na zajebiste wsparcie wszystkich naszych przyjaciół: BKS BIELSKO – 75, ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC – 20, ENERGIE COTTBUS – 5 osób. Wszystkim serdecznie dziękujemy!

 

Pierwsza połowa minęła błyskawicznie i do momentu wejścia do klatki kibiców gości wiało nudą. Po tym poziom decybeli zdecydowanie wzrósł. Pojawiło się ich 105 osób w tym Unia Tarnów, zaprezentowali oprawę przy użyciu pirotechniki i starali się dopingować, choć w tym aspekcie byliśmy tego dnia zdecydowanie lepsi. Mimo wszystko, fajnie było widzieć znowu jakąś ekipę w klatce i mamy nadzieję, że zarówno w Brzesku, jak i w Gorlicach na wiosnę będziemy mogli dopingować Beskid z trybun i pokazać prawdziwą moc. Z naszej strony zrobiliśmy skutecznie wszystko, żeby tak było.

Wracając do meczu to zgodnie z tradycją po przerwie rozpoczęliśmy przygotowania do prezentacji naszej oprawy. Z płotu zniknęły przemoczone flagi, a ich miejsce zajął 20-metrowy transparent z wymownym hasłem LICZY SIĘ DOBRY SKŁAD. Piwosze mogą kojarzyć je z serii reklam browaru Okocim z 2019 roku. Do tego nad naszymi głowami pojawiła się sektorówka przedstawiająca 3 kibiców odwróconych tyłem ze skróconą nazwą naszej grupy w tle. Jako, że było ciemno to zamaskowani mężczyźni postanowili lekko rozświetlić tę prezentację pięćdziesięcioma białymi racami, reszta machała czarnymi balonami i ogólnie było bardzo miło. Nie do końca jesteśmy jednak zadowoleni z finalnego efektu, bo całość namalowana była trochę za ciemno, a do tego chaos na sektorze i strugi deszczu z nieba spotęgowały ten stan rzeczy. Potraktujemy to jednak jako cenną lekcję na przyszłość.

 

Po tym w zasadzie wszyscy czekali już na koniec meczu, bo pogoda jak wspomnieliśmy nie rozpieszczała. Na boisku padł wynik 2:0, podziękowaliśmy piłkarzom za walkę i w spokoju udaliśmy się na zasłużone świętowanie. Dziękujemy raz jeszcze za wsparcie podczas tego ważnego dla nas meczu wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę do całego przedsięwzięcia. Teraz skupiamy się na niedzielnym wyjeździe do Jawiszowic i na domowym meczu z Unią Oświęcim, który odbędzie się za niecałe 2 tygodnie na K1. Będzie się działo!

Ostatni akapit poświęcimy policji, która od dawna skutecznie utrudnia organizację meczów w Andrychowie i straszy zwykłych kibiców, którzy chcą w spokoju przyjść i obejrzeć mecz. Bo jak inaczej nazwać sprowadzania na taki mecz armatki wodnej i stawianie jej pod samymi kasami wejściowymi, czy spisywanie przy wejściu na stadion nawet 60-letnich kibiców. Ciężko po takich akcjach zachęcać ludzi do oglądania futbolu w małym mieście, jednak niejaki „uszal” i spółka od lat mają to w poważaniu i grają w swojej lidze umysłowej. Brak słów.

 

Relacja Okocimskiego Brzesko:

Pierwszy w historii mecz naszego klubu z Beskidem Andrychów zdecydowanie nie zawiódł pod względem kibicowskim. Do Andrychowa ruszamy w 105 osób (w tym 30 naszych braci z Unii Tarnów, dzięki za wsparcie!). Smutni panowie prowadzą nas dłuższa trasa, przez co docieramy na mecz z lekkim opóźnieniem. Obie ekipy pomimo fatalnej pogody solidnie dopingują swoje drużyny. Gospodarze swoją liczbę określą sami. W przerwie meczu ubieramy białe i zielone peleryny przeciwdeszczowe oraz przyozdabiamy płot transparentem „WHITE-GREEN FAMILY”. Kilkanaście minut później wjeżdżają biało-zielone flagi na kijach wraz ze świecami dymnymi, które powodują przerwanie meczu na kilka minut. Piłkarze przegrywają 2:0 , po meczu dziękujemy im za walkę i ruszamy w drogę powrotna do Brzeska.

Wielkie dzięki dla Beskidu za ogarnięcie wejścia oraz cateringu pomimo początkowych problemów ze strony psów. Piłka nożna dla kibiców !

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments