Anwil Włocławek – Zastal Zielona Góra 27.02.2020

Przed rozpoczęciem spotkania Anwilowcy zaprezentowali gigantyczne flagowisko. Sektory ABCD machały barwówkami ułożonymi w promienie, a EFGH szachownicami. Całości dopełnił transparent „Na boisku twarda walka, na trybunach zdarte gardła”. Fani Zastalu zameldowali się we Włocławku w około 20 osób. W trakcie meczu doszło do spięcia pomiędzy gospodarzami, a przyjezdnymi, więcej w relacji samych zainteresowanych.

 

Relacja Anwilu Włocławek:

Puchar Polski i przerwa kadrowa spowodowała dość długi rozbrat z Halą Mistrzów. Powrót jednak zapowiadał się bardzo soczyście. Mecz lidera tabeli z wiceliderem. Termin nieco kulawy, bo czwartek 20:30, ale pełni wiary w to, że trybuny się wypełnią postanowiliśmy przygotować oprawę. Hala tego dnia dosłownie utonęła we flagach. Sektory ABCD machały barwówkami ułożonymi w promienie, a EFGH szachownicami. Całości dopełnił transparent „Na boisku twarda walka, na trybunach zdarte gardła”. Od dłuższego czasu sprawdzała się taka tendencja, że jak przygotowujemy oprawę to koszykarze wygrywają. Niestety nie tym razem. W pewnym momencie nasi zawodnicy przegrywali ponad 30 punktami. Mimo to prowadziliśmy doping przez całe spotkanie.

[art5]

Kilka uprzejmości skierowaliśmy również w stronę gości, którzy pojawili się w około 20 osób. Przygotowali również „oprawę roku”, w nawiązaniu do ostatnio głośnej sytuacji, kiedy to włocławscy janusze masowo wynosili wiaderka z Castoramy. Trybuny jednak to nie memy internetowe i tutaj trzeba się liczyć z inną reakcją niż stukanie w klawiaturę. Kilkadziesiąt osób biegnie w stronę sektora gości i szybko okazuje, że chwilę wcześnie uradowanym i wyginającym się gościom nagle przeszła ochota na tańce.

Obie grupy oddzielił kordon ochroniarzy, z których jeden zabrał Zielonogórzanom obiekt sporu, czyli papierek z „oprawą”. My już wtedy wróciliśmy na sektor, bo takie rozwiązanie absolutnie nas nie interesowało, dla kibiców Zastalu jednak oczywiście minus za to, że dali sobie go wynieść. Po meczu również pokazujemy kibicom Zastalu, że takie szyderki to nie tutaj i nie z nas, co skutuje zawinięciem dwóch osób. Na szczęście po oczekiwaniu pod halą wracamy do domów w komplecie. Z małek chmury fajny kibicowsko mecz.

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments