Rada Miasta cofnęła dofinansowanie dla Rakowa w wysokości 500 tysięcy złotych i nałożyła na klub karę w wysokości 100 tysięcy. To wszystko pokłosie wyjazdowego meczu z Ruchem Chorzów, gdzie Raków dążył do konfrontacji z gospodarzami. Całe wydarzenie trwało około 20 minut, chorzowski MOSiR wycenił straty na około 20 tysięcy złotych, po meczu zostało zatrzymanych 14 kibiców.
Kilka dni przed meczem w Chorzowie, Raków podpisał umowę z miastem na jego promocję poprzez sport. Znalazł się w niej zapis dotyczący kibicowskich awantur. Gdyby takie miały miejsce, wówczas Rada Miasta mogła wypowiedzieć umowę i ukarać klub.
Rada Miasta uznała, że wydarzenia z Chorzowa to wystarczający powód by cofnąć klubowi dotacje. Oto jej oświadczenie:
„Chuligańskie oraz wszelkie inne niewłaściwe zachowanie kibiców klubu Raków Częstochowa podczas meczu w ramach 13. kolejki spotkań 1. ligi piłki nożnej, pomiędzy Ruchem Chorzów a Raków Częstochowa, w dniu 13 października 2017 r., naruszyły dobre imię i pozytywny wizerunek Częstochowy, a także wzbudziły wiele wątpliwości, co do możliwości właściwego wykonania przez Klub zapisów ww. umowy”.
Klub również odcina się od zachowania swoich kibiców. Na oficjalnej stronie czytamy:
„W opinii klubu RKS Raków Częstochowa S.A. niektóre z punktów zapisanych w umowie „Promocja miasta poprzez sport – promocja miasta poprzez piłkę nożną” są niezgodne z polskim prawem. Zachowania kibiców są okolicznościami za które RKS Raków S.A. nie odpowiada w jakikolwiek sposób, oraz nie ma na nie wpływu. Dotyczy to zwłaszcza meczów nie organizowanych przez nasz Klub. Jednocześnie zwracamy się do wszystkich Kibiców o gorący, sportowy i pozytywny doping. Nie dajmy się sprowokować, co nieprzychylnym naszemu Klubowi osobom mogłoby być na rękę.”
[art5]
źródło: stadionowioprawcy.net