Jak poinformowali sami zainteresowani, wczoraj Lechia przypadkowo zauważyła auta Arki jeżdżące po Gdańsku, doszło do pościgu… Więcej w relacji kibiców Lechii Gdańsk, gdy tylko pojawi się stanowisko Arkowców to news zostanie zaktualizowany.
Ultras Lechia Gdańsk:
W dniu wczorajszym przypadkowo jedno auto od nas zauważa kilka aut śledzi jeżdżących po Gdańsku chyba w celu przestrzelenia grafów. Staramy sie jak najszybciej ich złapać i ruszamy za nimi w pościg. Doganiamy ich w Sopocie. śledzie zauważają nas i od razu zaczynają uciekać. Gonimy ich w 3 auta przez 11km, gdy ich grupa rozdziela się jedziemy w jedno auto za autem prowadzącym. Reszta od nas goni pozostałe. Gdy dojeżdża drugie auto, udaje nam sie ich zatrzymać, porzucają auto i uciekają gdzie sie da(zresztą jak ich koledzy), w tym na prywatne posesje. W zwiazku z tym spotyka ich kara w postaci „zepsutego” samochodu. Po wszystkim jeździmy po Gdynii w oczekiwaniu że ktoś będzie chciał pomóc kolegom, lecz nikt od nich się nie pojawia. Zajeżdzamy jeszcze pod ich grafa by uczcić ich święte słowa:
…Nikogo nie zostawili samego, spierdolili wszyscy razem
[art5]
źródło: stadionowioprawcy.net