Pogoń Szczecin – Jagiellonia Białystok 18.03.2017

Kryzys Portowców spowodowany wynikami i brakiem zaangażowania u kopaczy dało się zobaczyć podczas sobotniego meczu z Jagiellonią. Spotkanie to zanotowało najmniejszą frekwencję w całej kolejce ekstraklasy. Na stadionie F. Krygiera pojawiło się zaledwie 3486 kibiców. Gospodarze wystawili skromny młyn, a na płocie pojawiło się standardowe oflagowanie.

Pogoń Szczecin:
[img]https://stadionowioprawcy.net/foto/21-03-2017/441c2e8815_DSC_1126.JPG[/img]

Na sektorze gości w Szczecinie pomimo zorganizowanego wyjazdu Jagiellonii pojawiły się zaledwie 3 osoby. Podróż Jagiellończyków zakończyła się na dworcu kolejowym Szczecin Dąbie, gdzie doszło do awantury ze Smutnymi Panami.

Jak informują lokalne media, które zazwyczaj mijają się z prawdą:
Według funkcjonariuszy białostoccy kibice nie dotarli na stadion z kilku powodów. Pociąg, którym przyjechali, miał 114 minut opóźnienia. Według kolei na trasie zaciągany był hamulec bezpieczeństwa. Ponadto w momencie, gdy to kibice przesiadali się do podstawionych przez MZK autokarów, w jednym z nich została wybita szyba i nie było możliwości, aby tym autokarem przetransportować ich na stadion. Po pewnym czasie został podstawiony drugi autokar. Według policji zdarzenie to miało miejsce około godz. 20.15. Po tym kibice mieli stwierdzić, że już nie będą jechali na stadion. Trzecim powodem opóźnienia miała być napaść na policjantów.

Kibice Jagiellonii apelują do wszystkich, którzy zaliczali się do 200-osobowej grupy podróżującej do Szczecinia o nie wyrzucanie biletów pociągowych:
[posts]https://www.facebook.com/ujb2002/posts/1644376665578157:0[/posts]

Na domiar złego jeszcze w Białymstoku przed wyjazdem zostało zatrzymanych 3 kibiców. Białostocki sąd na rozprawie w trybie przyspieszonym ukarał 19, 25 i 51-latka grzywną w wysokości 3 tysięcy złotych oraz dwuletnim zakazem stadionowym.

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments