Odezwa kibiców Jagiellonii

Już w niedzielny wieczór poznamy Mistrz Polski. O tytuł walczą nadal cztery zespoły, w tym Jagiellonia. Wśród fanów Jagi trwa mobilizacja na ostatni w tym sezonie mecz przy Słonecznej. Za pośrednictwem portali społecznościowych przekazywana jest odezwa, która nakręca środowisko do fanatycznego dopingu.

Odezwa do Kibiców Jagiellonii:
Szanowni Kibice !

Dostąpiliśmy zaszczytu napisania odezwy w związku ze zbliżającym się meczem Jagiellonii z Lechem Poznań, ostatnim w sezonie 2016/2017. Niedzielne spotkanie zadecyduje najpewniej o tym kto zostanie Mistrzem Polski.

Jeszcze nigdy nikt z nas nie miał możliwości czekania na urzeczywistnienie takiego marzenia, jakim jest Mistrzostwo. Zazwyczaj patrzyliśmy na podobne emocje z boku, z punktu widzenia zwykłego obserwatora. Dzisiaj przyszło nam zmierzyć się z tymi emocjami w naszym własnym imieniu. Lata marzeń, momentami niewdzięcznych porażek, nieraz bardzo deprymujących i w końcu słońce wyszło również dla nas.

Jagiellonia ma już 97 lat, niemalże 100, ale do tej pory nie miała sposobności, aby sięgnąć po Mistrzostwo Polski. Różne były tego przyczyny. Losy klubu nieraz zawiłe, nieraz tragiczne i smutne, w końcu się odmieniły. Budowany w ostatnich latach Klub sięga po coraz więcej. Skromne, ale solidne podstawy, porządny zarząd, sztab trenerski i kadra zawodników rozumiejących sytuację w jakiej się znaleźli, to wszystko spowodowało walkę o najwyższe laury w lidze. Tu dochodzę do nas, Kibiców. Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu rozumie w jakiej sytuacji wszyscy się znaleźliśmy. Mimo istniejących ograniczeń i przeciwstawności dzisiaj my musimy stanowić awangardę i nie możemy zawieźć. Musimy stanąć na wysokości zadania, dać z siebie wszystko, jeszcze więcej niż zazwyczaj.
Dlatego piszemy do Was, do wszystkich razem i każdego z osobna.

Kibicu, niezależnie czy zasiadasz na Ultrze, Prostej, Vip`ach, musisz dać siebie wszystko. Nieważne czy masz 10, 20, 50 lat, czy też spokojnie spędzasz czas na emeryturze. Niezależnie od warunków otaczających. Musisz być głośniejszy niż kolega/koleżanka obok na stadionie, musisz wspomóc chłopaków na boisku, aby wiedzieli, że walczą o bycie zapamiętanymi na lata. O to, że już znaleźli miejsce w naszych sercach swoją walką, zaangażowaniem i nieustępliwością. O to, że mogą znaleźć kolejne miejsce zdobywając najwyższe laury w lidze. Chwała nie przemija, bohaterowie nie umierają. W sercach są zapamiętani na lata. Tak jak Kawelin, Kolendo – Borowski, Bayerowie, Ostrowski, Frankowski, Grosicki oraz wielu innych, których z szacunku należałoby wymienić.

Fanatyczny doping niech na długo rozbrzmiewa w naszych uszach, a tym bardziej umysłach. Niech na samą myśl o niedzieli, dreszcz emocji przeszywa, niech w głowach rośnie myśl, że możemy, że dane nam jest przeżywać najlepsze. Nie tylko inni, ale my również. Że stanowimy awangardę i wizytówkę, i to z nas będą czerpać wzorce. To jest nasz czas. Tu i teraz.

Musimy być najlepsi, lepsi od siebie samych. Niezależnie od wieku, pogody etc. Na stadion wszyscy przychodzimy w barwach, niech będzie żółto-czerwony. Przyjdźmy wcześniej, bez samochodu. Jest ku temu wspaniała okazja, aby wśród znajomych świętować zdobycie medalu.

Gniazdowy rozpocznie doping z murawy. Każdy z nas niezależnie od miejsca, w jakim będzie na stadionie ma dać z siebie wszystko. Gardła muszą być zdarte. Nie możemy oglądać się na nikogo. Nie ma już miejsca na tłumaczenia. To Ty Kibicu musisz być najlepszy i do Ciebie mają równać inni. Stwórzmy widowisko, które będzie zapamiętane na lata. Tak wielu z nas pamięta inaugurację w ekstraklasie, a teraz kolejnych wielu może przekazywać wspomnienia, których nie zabraknie po niedzielnym meczu. Pokażmy sobie, że jesteśmy gotowi na spełnienie naszych marzeń, że zasługujemy na nie i umiemy się nimi delektować. Niczym zakazanym owocem. Jakby jutro już miało nie nadejść, delektować się pełnią życia.

Jeśli zdobędziemy medal niezależnie czy złoty czy srebrny świętujemy wszyscy, na murawie, a potem w żółto-czerwonym pochodzie idziemy razem w kierunku Placu Uniwersyteckiego. Tam wspólnie musimy podziękować piłkarzom i Trenerowi Probierzowi, którzy dali nam w tym roku tyle radości. Niech też Rynek Kościuszki stanie się miejscem, gdzie Kibice będą mieli swoje święto.

Przyjdźmy, dajmy z siebie wszystko, każdy! Musimy być!

Do zobaczenia przy Słonecznej!

Wszystkie Pokolenia Kibiców Jagiellonii

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments