20 lipca odbędzie się towarzyskie spotkanie pomiędzy Legią Warszawa i Celtikiem. Będzie to jednocześnie pożegnalny mecz Artura Boruca, który kończy piłkarską karierę. Ultrasi Legii wydali komunikat odnoszący się do cen biletów na to spotkanie. Poniżej treść:
Nieznani Sprawcy:
Drodzy Kibice!
Ze zdumieniem i poczuciem żenady przyjęliśmy ceny biletów na mecz SPARINGOWY z Celtikiem. Mamy wrażenie jakby w klubie, poprzedni sezon został wymazany z pamięci. Jakby w ogóle go nie było. Nic się nie stało. Zero przeprosin, wyjaśnień, uderzenia się w pierś. Właściciel schował loki w piasek i tyle go widzieli.
Pierwsza okazja do wykonania gestu, podziękowania ludziom za trwanie przy klubie w tragicznie-beznadziejnym poprzednim sezonie. Możliwość fajnej rozgrzewki przed ligą. Wizja pełnego stadionu dziękującemu Arturowi. Nic z tego. Ludzie rządzący naszym klubem są w stanie zepsuć wszystko. Byliby zapewne w stanie zgubić wielką stalową kulę w pustym pokoju, a na Wigilii na dzień dobry pokłócić się z całą rodziną i wyjebać wazę barszczu na stół.
Środa, wakacje, godzina 18:00, bilety na Żyletę po 60 zł, trybuna rodzinna 75 zł. I tak dalej. Chęć żerowania na ogromnej sympatii kibiców do Artura Boruca to żenada i zagranie poniżej pasa.
„Aaa chuj i tak przyjdą, przecież go lubią, a my nie mamy hajsu”.
To brak szacunku do kibiców.
Przy tak oderwanych od rzeczywistości działaniach klubu daleko nie zajedziemy. Samo słodkie gadanie klubowych decydentów to mało. Pierwsza okazja i doszło do szybkiej weryfikacji.
Jest nam zwyczajnie przykro, że zamiast razem nakręcać się na najbliższy sezon i pisać o jechaniu z wiadomo kim, musimy pisać o takich rzeczach. Puknijcie się tam czoło, zanim będzie za późno.
źródło: stadionowioprawcy.net