Polski Związek Piłki Nożnej ukarał Wisłokę Dębica karą w wysokości 5000 złotych za wydarzenia podczas domowego meczu z Unią Tarnów. Kibice Wisłoki postanowili wziąć sprawy w swoje ręce i prowadzą zbiórkę na opłacenie kary.
Z racji tego, że nie chcemy obciążać klubu tą karą, bierzemy to „na klatę”, organizujemy zbiórkę w naszych szeregach i zwracamy się z prośbą o wsparcie do szerszego grona kibiców biało-zielonych z Dębicy i okolicznych FC, jak w również emigracji. Liczymy na to, że wspólnymi siłami uda się nam zebrać tę sumę, tak aby nie ucierpiał budżet klubu – czytamy na facebookowym profilu „Kibice Najstarszych Biało-Zielonych”.
Wisłoka Dębica – Unia Tarnów 21.05.2022
Relacja Wisłoki Dębica:
Gdy tylko pojawił się terminarz rundy wiosennej, wiedzieliśmy, że najważniejszym kibicowskim wydarzeniem na stadionie przy Parkowej 1 będzie mecz z tarnowską Unią. Z racji tego, że nasze drużyny nie grały ze sobą przy Parkowej aż 21 lat, byliśmy pewni, że na derby regionu zmobilizuje się nie tylko cała dębicka młodzież, ale i liczna starszyzna, która pamięta czasy, gdy debicko-tarnowska rywalizacja była na porządku dziennym. Mobilizację zaczęliśmy na dwa tygodnie przed meczem. Nagrana zapowiedź na meczu Igloopolu w Pilznie, oplakatowane miasto i internetowe ogłoszenia dały zamierzony efekt, czego wynikiem jest dobra frekwencja na stadionie przy Parkowej 1, jak i ponad 300-osobowy młyn konkretnie dopingujący biało – zielonych przez cały mecz!
Od pierwszej minuty jedziemy z dopingiem przeplatanym z różnego rodzaju bluzgami w stronę kibiców gości, jak również prezentujemy oprawę poświęconą naszemu FC z Ropczyc, który właśnie w tym roku świętuje 30-lecie swojej działalności na trybunach dębickiej Wisłoki!
Zaprezentowana została podświetlana folia z hasłem „OD 30 LAT W TYM TRWAMY”, z herbami Wisłoki i miasta Ropczyce, podświetlana wszelakiej maści pirotechnika.
Po zaprezentowaniu oprawy, która w całości została sfinansowana przez nasz FC, na płocie ląduje 6 flag i dwa transparenty skierowane do chłopaków od nas po drugiej stronie, którzy akurat w ten dzień mieli swoje urodziny, jak i fana KSG, który wakacje musi spędzić „poza domem”. Atmosfera w czasie meczu ani na chwilę nie stygła, konkretny doping dla naszych piłkarzy, jak i ciągle docinki w stronę Unistów trwały w najlepsze, a również warto zaznaczyć, że kilkukrotnie do dopingu włączała się cała trybuna, co jeszcze bardziej napędzało derbową atmosferę tego spotkania. W ostatnich minutach meczu na płot wywieszone zostaje kilka zdobytych przez lata fantów sojuszników Unii z Krakowa i Brzeska, po czym zostają spalone. Piłkarsko dominujemy, prowadząc prawie cały mecz, lecz niestety tracimy bramkę w doliczonym czasie gry co i tak nie zmienia faktu, że dobrze bawimy się do samego końca spotkania. Kibice Unii określą się sami.
Podsumowując, cieszy fakt, że w tych ciężkich dla mniejszych ekip kibicowskich czasach, gdzie na wyjazdy jeździ się w małych liczbach, młyny są malutkie lub nie ma ich wcale, my kibice dębickiej Wisłoki po raz kolejny pokazaliśmy, że bez wsparcia zgód (które miały swoje ważne mecze i nie mogły nas wesprzeć) na mecz z naszą odwieczną kosą, potrafimy się konkretnie zmobilizować i pokazać jak należy. Oby więcej takich spotkań przy Parkowej 1!
zobacz również zdjęcia:
źródło: stadionowioprawcy.net
