Fiaskiem zakończyła się akcja „Ratujmy Elanę”. Nie udało się znaleźć sponsora strategicznego, który uratowałby klub znajdujący się nad finansową przepaścią.
Już od dłuższego czas nad Elaną Toruń zbierały się ciemne chmury. Kulminacyjnym momentem był brak zapowiadanego awansu do I ligi w sezonie 2018/2019. Z zespołem pożegnali się kluczowi zawodnicy, odszedł także trener Rafał Górak.
W ekspresowym tempie narastały problemy finansowe toruńskiego klubu, stąd w sierpniu br. ogłoszono akcję „Ratujmy Elanę!”. Cel był jasny – znalezienie strategicznego sponsora, który uzdrowiłby funkcjonowanie spółki. Dziś w mediach społecznościowych Zarząd opublikował komunikat, w którym informuje, że akcja zakończyła się niepowodzeniem.
Oświadczenie:
Szanowni Państwo,
Z ogromnym smutkiem, zawiadamiamy, że mimo ogromnego zaangażowania naszych zawodników, trenerów, kibiców, właścicieli, pracowników i sympatyków w akcję „Ratujmy Elanę”! , poszukiwania strategicznego inwestora dla Toruńskiego Klubu Sportowego zakończyły się niepowodzeniem. Mimo ogromnego wysiłku wielu osób nie udało nam się znaleźć osoby, czy firmy, która chciałaby nabyć pakiet właścicielski.
Ratując Elanę, przeprowadziliśmy szereg działań naprawczych takich jak redukcja kosztów działalności, czy restrukturyzacja. Pozyskaliśmy 46 lokalnych firm, które stały się sponsorami klubu. Jednak mimo tych działań oraz stałego wsparcia ze strony właścicieli, nie jesteśmy w stanie zapewnić Elanie Toruń płynności finansowej.
Dlatego z wielkim bólem, kierując się odpowiedzialnością, by nie pogłębiać i tak trudnej sytuacji finansowej klubu, informujemy o zaprzestaniu kontynuowania uproszczonego postępowania o zatwierdzenie układu.
Wszystkim osobom, które zaangażowały się w akcję #Ratujmy Elanę! Właścicielom, sponsorom, pracownikom i kibicom, bardzo dziękuję za Wasz czas, zaangażowanie, wysiłek i wielkie serce do walki.
To był wielki zaszczyt grać z Wami w jednej drużynie.
Z serdecznymi pozdrowieniami
Zarząd TKP ELANA S.A
źródło: stadionowioprawcy.net
