„NA STADIONACH” to cykl, w którym będziemy umieszczać zdjęcia z każdego spotkania na polskich stadionach LIVE, co później będzie służyło jako podsumowanie kolejki. Strona nie posiada auto-odświeżania, więc zalecamy co jakiś czas ręcznie odświeżać newsa, aby być na bieżąco. Zachęcamy również do konstruktywnej dyskusji w komentarzach, które znajdują się na samym dole newsa.
POSIADASZ JAKIEŚ CIEKAWE MATERIAŁY Z MECZÓW I CHCESZ SIĘ Z NAMI NIMI PODZIELIĆ? NAPISZ DO NAS!
EUROPEJSKIE PUCHARY:
el. LM: Jagiellonia Białystok – FK Poniewież 31.07.2024
Relacja UJB:
Poprzedni sezon, a także początek obecnego pokazał, że Polską znów rządzą Jagiellonowie. Mecz z Litwinami wydawał się doskonałą okazją do celebracji ostatnich sukcesów naszej Jagiellonii, którą dumnie możemy nazywać Królową Polski.
Hasło widniejące na transparencie – Dei gratia regina Poloniae – z Bożej łaski królowa Polski, to tytulatura królowej Jadwigi Andegaweńskiej, której małżeństwo z Władysławem Jagiełłą dało początek niemal dwustuletniego panowania dynastii Jagiellonów. Sektorówka przedstawia naszą nowo koronowaną królową dzierżącą Puchar za Mistrzostwo Polski na tle sztandarów z herbami Jagiellonii i dynastii Jagiellonów.
W zgodnej opinii źródeł Jadwiga została „koronowana na króla Polski” (in regem Poloniae coronata), co oznaczało, że po koronacji została pełnoprawnym władcą, pozycję tę utrzymała również po małżeństwie z Jagiełłą. Mimo tego, w dokumentach, również wystawionych przez siebie, Jadwiga Andegaweńska nie była nazywana królem (rex), ale – zgodnie ze swoją płcią – królową (regina).
el. LE: Rapid Wiedeń – Wisła Kraków 01.08.2024
Wisła Kraków:
el. LKE: Caernarfon Town F.C. – Legia Warszawa 01.08.2024
Pomimo zakazu wyjazdowego, Legioniści wspierają dzisiaj swoją drużynę spoza stadionu.
el. LKE: Śląsk Wrocław – Ryga FC 01.08.2024
Relacja Śląska Wrocław:
Za nami wielkie widowisko, które stworzyliśmy wspólnie z piłkarzami. Każdy wykonał perfekcyjnie swoje zadania i dzięki temu czwartkowy wieczór pozostanie w naszej pamięci na długo. Termin meczu wyznaczony został dla nas Polaków w wyjątkowym dniu. Przypadł on na 1 sierpnia 2024 roku, czyli dokładnie w 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Dla nas kibiców Śląska stało się oczywiste, że musimy na meczu upamiętnić to wydarzenie. Zanim jednak spotkaliśmy się na stadionie to wspólnie z innymi Wrocławianami zrobiliśmy to o godzinie 17 na Placu Dominikańskim. W ostatnim sezonie dużo dobrego działo się wokół naszego klubu i zanotowaliśmy rekordowy rok pod względem frekwencji. Mimo słabych wyników od początku tego sezonu kibice są cały czas ze swoją drużyną. Nawet zamknięcie przez UEFA trybuny B nie zniechęciło fanów WKS-u do przyjścia na stadion.
Przez sankcje nałożone przez UEFA młyn tego dnia został przeniesiony na trybunę D. Mimo trudności logistycznych pewne elementy konstrukcyjne udało się przenieść z trybuny B. Ostatecznie dzięki ciężkiej pracy Ultrasów Śląska można było tego dnia poczuć się jak na tryBunie dopingowej.
Na wyjściu piłkarzy została zaprezentowana oprawa upamiętniająca 80. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. Głównym hasłem prezentacji był duży transparent o treści: „Na barykadzie patriotyzmu Śląsk Wrocław trzyma stery, CHWAŁA BOHATEROM POWSTANIA 1944!”. Do tego kibice Śląska zaprezentowali dużą sektorówkę „PW” i machajki w barwach narodowych i klubowych. Całości prezentacji dodały blasku odpalone race w ilości kilkudziesięciu sztuk. Podczas oprawy kibice WKS-u odśpiewali wszystkie zwrotki polskiego hymnu.
Wzniosły początek czwartkowego widowiska podziałał mobilizująco na piłkarzy, którzy rzucili się od razu do ataku na łotewskich rywali. Udało się nawet szybko strzelić bramkę. Jednak od tego momentu piłkarze Śląska jakby opadli z sił i oddali inicjatywę gościom. Skończyło się to utratą bramki i do przerwy mieliśmy remis, który oznaczał dla Wrocławian koniec przygody w europejskich pucharach.
Po przerwie to Śląsk ruszył znów do ataku. Tak walczącą drużynę chcielibyśmy oglądać zawsze. Wrocławscy piłkarze strzelili dwie bramki, a na dodatek jeden z rywali z czerwoną kartką wyleciał z boiska. Wszystko by awansować do kolejnej rundy było w naszych rękach i udało się dowieźć ten korzystny rezultat do końca meczu. Nasza drużyna w dobrym stylu przełamała się w tak ważnym meczu po kiepskim początku sezonu.
Na boisku piłkarze po świetnym widowisku pokazali się z dobrej strony, ale równie dobrze w tym dniu pokazali się kibice Śląska. Poza piękną oprawą to doping i ogólnie atmosfera na stadionie była przekonkretna. Wielu porównywało ją do meczu z Legią, gdzie przypomnijmy na stadionie było ponad 40 tysięcy kibiców. Po meczu pojawiły się nawet głosy by przenieść sektor dopingowy na trybunę D.
Po meczu wspólnie z piłkarzami świętujemy awans do kolejnej rundy kwalifikacyjnej Ligi Konferencji Europy. Takie chwile zapadają w pamięci na długo i chcielibyśmy po kolejnej rundzie znów wspólnie świętować. Jednak kolejni przeciwnicy są już dużo bardziej wymagający. W najbliższą środę jedziemy do Szwajcarii, gdzie nasz Śląsk Wrocław zmierzy się z drużyną St. Gallen. Będzie ciężko, ale wierzymy w ekipę Jacka Magiery. Wszyscy na wyjazd!
Widzów: 20.723, w tym 102 gości.
EKSTRAKLASA:
Lech Poznań – Lechia Gdańsk 03.08.2024
Relacja Lechii Gdańsk:
Na drugim ekstraklasowym wyjeździe w Poznaniu Lechię wspierało 700 fanów (na sektorze oraz zakazowicze poza obiektem). Tego dnia mogliśmy liczyć na wsparcie 18 Braci ze Śląska Wrocław oraz 22 fanów GKM-u Grudziądz.
Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 02.08.2024
Pogoń Szczecin:
Jagiellonia Białystok – Stal Mielec 03.08.2024
Relacja Stali Mielec:
Do stolicy Podlasia wybieramy się delegacją w liczbie 37 osób. Kolejny mecz kończy się porażką. Szacunek dla wszystkich obecnych. Podziękowania dla Warmi Grajewo za podrzucenie asortymentu na drogę powrotną.
Motor Lublin – Korona Kielce 04.08.2024
Relacja Hetmana Zamość:
Nas 90 osób z flagą. Motor remisuje 1:1. Podziękowania dla Motorowców za gościnę.
Relacja Korony Kielce:
Na wyjeździe pociagiem specjalnym 862 Koroniarzy w tym 46 osób z Naprzodu Jędrzejów. Szacunek za obecność i postawę dla każdego kto wybrał się do Lublina.
Legia Warszawa – Piast Gliwice 04.08.2024
Piast Gliwice:
Cracovia – Widzew Łódź 05.08.2024
Widzew Łódź:
Zagłębie Lubin – Puszcza Niepołomice 02.08.2024
Puszcza Niepołomice:
I LIGA:
Ruch Chorzów – Pogoń Siedlce 02.08.2024
Relacja Pogoni Siedlce:
W piątkowy wieczór jesteśmy obecni w Chorzowie w 18 osób w tym trzech Braci z Mazovii. Ze względu na zamknięty sektor gości dzięki uprzejmości gospodarzy zostajemy wpuszczeni na ich sektory. Kilkanaście razy zaznaczamy swoją obecność. Pod koniec meczu dochodzi do słownej zaczepki ze strony gospodarzy na którą nie zostajemy obojętni czego konsekwencją były drobne przepychanki z gospodarzami. Mimo wszystko dziękujemy kibicom Ruchu za możliwość obejrzenia meczu z wysokości trybun. Piłkarze przywożą z trudnego terenu cenny punkt. Brawo Panowie
GKS Tychy – Warta Poznań 02.08.2024
Warta Poznań:
Polonia Warszawa – Arka Gdynia 03.08.2024
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Odra Opole 04.08.2024
Relacja Odry Opole:
Na pierwszy wyjazd w tym sezonie wybiera się 72 fanów Odry. Prowadzimy średni doping, który się dostosowywał do sytuacji na boisku. Niestety piłkarze w tym dniu pokazali się ze słabej strony wysoko przegrywając. W złych humorach wracamy do Opola i liczymy na poprawę gry w następnym meczu! JESTEŚMY ZAWSZE TAM!
ŁKS Łódź – Górnik Łęczna 05.08.2024
Relacja Górnika Łęczna:
W poniedziałkowy wieczór do oddalonej o 330 km Łodzi dociera 57 osób. Wejście na sektor gości bezproblemowe i chwile po pierwszym gwizdku jesteśmy w komplecie na sektorze gości. Pomimo wielokrotnie większej liczby gospodarzy i braku bębna staramy się dopingować Górnika przez większą część spotkania. Po meczu dziękujemy piłkarzom za determinacje w tym meczu. W naszym mieście meldujemy się tuż przed godziną 4. Z nami tego dnia 1 Fanatyk Chełmianki Chełm, któremu dziękujemy za wsparcie. R – pozdrawiamy ! Górnik po dobrym meczu i godnej naszego herbu walce remisuje z ŁKS-em Łódź 1:1 GÓRNIK ON TOUR
Stal Rzeszów – Miedź Legnica 04.08.2024
Relacja Stali Rzeszów:
Mecz rozgrywany w niedzielne południe. Dobra atmosfera na stadionie przypieczętowana zwycięstwem na boisku. Sektor gości pusty.
Wisła Płock – Chrobry Głogów 03.08.2024
Relacja Chrobrego Głogów:
W Płocku pojawiło się sześć dyszek fanatyków Chrobrego! Pomimo solidnego dopingu z naszej strony piłkarze niestety wyjeżdżają bez punktów. Podziękowania dla kibiców Wisły Płock za prowiant na drogę powrotną!
Stal Stalowa Wola – Kotwica Kołobrzeg 03.08.2024
Relacja Stali Stalowa Wola:
Kolejny mecz w pierwszej lidze rozgrywamy przy Hutniczej z Kotwicą. Mimo dwóch porażek na starcie, Kibice licznie przybyli na stadion. Tworzymy młyn, wieszamy kilka flag i prowadzimy głośny doping . Z Nami delegacja Łady- dzięki za obecność. Gorzej wygląda to na boisku, Niestety przegrywamy po raz trzeci.
II LIGA:
Podbeskidzie Bielsko-Biała – Polonia Bytom 03.08.2024
Relacja Polonii Bytom:
W dniu dzisiejszym jesteśmy obecni w Bielsku w ponad 400 osób w tym ponad 60 Górali oraz 21 Odry i 6 Arki. Dzięki za wsparcie bracia. Na płocie tego dnia Banda Jednego Miasta, , Polonia & Góral, Góral Żywiec, GADŻET PDW, MAURO PDW. Dobrym dopingiem niesiemy piłkarzy do zwycięstwa. JESTEŚMY ZAWSZE TAM!
Zagłębie Sosnowiec – Resovia Rzeszów 04.08.2024
Olimpia Grudziądz – Rekord Bielsko-Biała 03.08.2024
Relacja Olimpii Grudziądz:
Tego dnia wystawiamy 150 osobowy młyn, w tym 15 braci z Drwęcy i 1 z Wigier. Dzięki! Na płocie wieszamy pięć flag, w tym płótno KSD. W 63 minucie prezentujemy patriotyczną oprawę, na którą składa się transparent „63 dni chwały” oraz biało-czerwone szarfy. Doping tego dnia stał na dobrym, a momentami bardzo dobrym poziomie. Piłkarze niestety kolejny raz przegrywają spotkanie.
Wisła Puławy – KKS Kalisz 05.08.2024
Relacja Wisły Puławy:
W niedzielne popołudnie Dumę Powiśla wspiera 60/70 osób w tym delegacja Czarnych Dęblin – DZIĘKI ZA WSPARCIE. Na płocie lądują dwie flagi – „FANATYCY” i flaga Czarnych. Przez całe spotkanie prowadzimy głośny doping w asyście bębna. Niestety wynik tym razem na naszą niekorzyść ale nie poddajemy się i lecimy dalej. Do zobaczyska na kolejnym spotkaniu przy HB1. AVE WISŁA !
GKS Jastrzębie – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 02.08.2024
Relacja Pogoni Grodzisk Mazowiecki:
Nas na tym piątkowym spotkaniu w ramach 3 kolejki 2 ligi 13 osób. Wchodzimy dzięki miejscowym za co wielkie dzięki. Kilkukrotnie zaznaczamy swoją obecność. Piłkarze wygrywają 1-0 i jesteśmy liderem 2 ligi.
Świt Szczecin – Olimpia Elbląg 03.08.2024
Relacja Olimpii Elbląg:
Wczoraj w 70 osób meldujemy się w sektorze gości w odległym Skolwinie (Szczecin). Na płocie wieszamy flagę „Bracia” i baner „Nowy Stadion Dla Elbląga”. Z nami kilku Legionistów (w tym FC Lubawa). Cały mecz prowadzimy doping z kilkoma fajnymi zrywami. Sam mecz odbył się w ciekawych okolicznościach, rzadko już spotykanego w II lidze folkloru. Starszym kibicom mogły przypomnieć się wyjazdy z czasów starej IV ligi.
III LIGA:
Wybrzeże Rewalskie – Zawisza Bydgoszcz 03.08.2024
Elana Toruń – Pogoń II Szczecin 03.08.2024
Czarni Połaniec – Siarka Tarnobrzeg 03.08.2024
Relacja Siarki Tarnobrzeg:
Na inaugurację sezonu przyszło nam jechać do Połańca na mecz z Czarnymi. Na sektorze zasiadamy w 105 osób w tym 7 Wisła dzięki za wsparcie! Piłkarze wygrywają mecz i w dobrych nastrojach wracamy do domu.
Pelikan Łowicz – ŁKS Łomża 04.08.2024
Relacja ŁKS-u Łomża:
Na pierwszy wyjazd sezonu do Łowicza docieramy samochodami w 46 osób w tym 5 Polonia Bydgoszcz i 2 Stomil Olsztyn – dzięki wielkie za wsparcie! Na płocie wieszamy jedną flagę i przez pierwszą połowę dopingujemy naszych piłkarzy. W przerwie meczu zwijamy się i lecimy na mecz GKM-u do Torunia.
Wisłoka Dębica – Sandecja Nowy Sącz 03.08.2024
Relacja Wisłoki Dębica:
Kilkudziesięcioosobowy młyn dopinguje Wisłokę w pierwszym meczu nowego sezonu przez pełne 90 minut. Z nami tego dnia 10 fanów KSG oraz 4 Siarkowców, którym dziękujemy za wsparcie!
NIŻSZE LIGI:
Odra Wodzisław – ROW Rybnik 03.08.2024
Relacja Odry Wodzisław:
Derby, derby i po derbach. Na trybunach było bardzo dobrze, na boisku dużo gorzej. Sobotni, wakacyjny wieczór. Ładna pogoda, dobra frekwencja zarówno w młynie jak i na stadionie, obecność kibiców gości, pokaz pirotechniczny, czego chcieć więcej?
Chyba tylko tego, by każdy mecz na Bogumińskiej wyglądał w ten sposób, a nie tyko wtedy, gdy gramy z ROWem. Do tego nasz doping był dobry, ale tylko momentami bardzo dobry. Niektórzy powinni wziąć sobie do serca, że dopingujemy na maxa cały czas, a nie tylko wtedy, gdy piłkarze wygrywają. No i oczywiście oczekujemy lepszych wyników piłkarzy.
Niemniej, podsumowując: było bardzo dobrze. Chcielibyśmy by na każdym meczu młyn i stadion tak wyglądały. By tworzyć częściej tak kapitalne oprawy, do których przyczyniacie się wrzucając do puchy. Początek sezonu był dla nas udany, oby tak dalej Fanatycy! Z nami tego dnia Włókniarz Kietrz i Falubaz za co dziękujemy !
Relacja ROW Rybnik:
Już po ogłoszeniu terminarzu wiedzieliśmy, że będziemy podczas derbów świętować naszą Rybnicko-Zabrzańską przyjaźń. Dzięki uprzejmości zarządu Odry udało się ostatecznie zwiększyć pulę biletów z 200 do 300 sztuk. Już na wstępie warto zaznaczyć, że na trybunie obecnych z nami jest kilku byłych graczy ROWu, za co należą się im wielkie brawa.
Pomimo licznych sił prewencji odbyło się bez zbędnych prowokacji, a sama podróż i wejście bez kłopotów. Nasza młodzież przygotowuję oprawę w postaci starannie wykonanego transparentu z hasłem „Kibicowskie życie, gdzie za bratem stoi brat” uzupełnionym po bokach herbami ROWu i Górnika. Na sektorze powiewa morze flag w barwach obu klubów a całość uzupełniamy trzykrotnym paleniem piro. Głośny doping prowadzony niejednokrotnie na dwie strony poniósł piłkarzy do zwycięstwa w derbach 2-1.
Podsumowując nas 300 osób, w tym 100 KSG, 20 Spartak i 4 kibiców GieKSy z Żor. Dziękujemy za wsparcie!
ŻUŻEL:
Apator Toruń – GKM Grudziądz 04.08.2024
Relacja Apatora Toruń:
Derby! Myślę o tym bez przerwy! 4 dzień sierpnia 2024r. to kolejne derby z grudziądzkim GKMem. Ostatnie 2 mecze u siebie były przez nas lekko odpuszczone, aby na tym meczu zaprezentować to co w nas najlepsze, co z pewnością się udało, ale od początku…
Młyn – oscylował między 1.200, a 1.500 głów, czego nawet nie można nazwać „jak za starych czasów”, tylko jak za nowych – najlepszych! Nigdy w historii, nawet na finałach, nie było takiego ścisku w młynie Apatora! Dosłownie pękał on w szwach! Na łuku wywieszamy 10 flag oraz 1 transparent: „Chwała bohaterom” nawiązujący do 80. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
Oprawa – na prezentacji rozciągamy sektorówkę na 2 sektory o wymiarach 24mx27m przedstawiającą ojca z synem idącego na Motoarenę z transparentami po obu stronach o wymiarach 24mx3m „TU PRZYPROWADZA OJCIEC SYNA” i „BY POZNAŁ MĘSKIEJ WALKI SMAK”, która zrobiła piorunujące wrażenie na wszystkich (wszelkie relacje z meczu są przyozdabiane fotografią z naszej oprawy).
Doping – również kozacki, już na kilkanaście minut przed meczem zaczynamy, a kończymy kilkanaście minut po meczu. Głośny, słyszalny na całym stadionie, jak już stało się tradycją – włącza się do niego reszta stadionu.
Goście – tutaj ciężko ocenić z uwagi na perypetie, które mieli, ale wspieramy GKMowców podchodząc w około 100 głów pod sektor gości i krzycząc wspólnie „Polski żużel dla kibiców”.
Sportowo – jak od kilku spotkań – bardzo dobrze, w końcu nasi kolarze powoli dorównują nam, oby tak jak my, wspięli się na szczyt!
Z nami tego dnia gościnnie 16 osób ze Startu Gniezno oraz 1 z Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski, którym dziękujemy za przybycie.
Na koniec, na marginesie chcemy zaznaczyć, że sprzeciwiamy się działaniom naszego klubu, który po raz kolejny robi problemy przyjezdnym. Rozumiemy procedury, sami na wyjazdach musimy wszystko zgłaszać, ale czasami wystarczy odrobina dobrej woli, której osoby decyzyjne w naszym klubie od dłuższego czasu nie wykazują, dlatego przestrzegamy wszystkie ekipy, które będą u nas gościć żeby zgłaszali wszystko na kilka dni przed meczem do naszego klubu, aby uniknąć takich sytuacji w przyszłości.
DERBY DLA TORUNIA! WSZYSCY NA FALUBAZ!
Relacja GKM-u Grudziądz:
Mecz derbowy zwykle rządzi się swoimi prawami i pamięta się go na długo. Choć takiego biegu wydarzeń nikt nie był w stanie przewidzieć.
Główną grupą ruszyliśmy w 2 nabite autokary i kilkanaście aut. Dotarliśmy do Torunia ze sporym zapasem czasu i wtedy zaczął się cyrk. „Najnowocześniejszy stadion żużlowy na świecie” ma włodarzy którzy mentalnie zostali w latach 90-tych XX wieku. Na mecz nie była prowadzona sprzedaż biletów on-line, więc swoje trzeba odstać w kolejce. Znaliśmy to z poprzednich lat, ale tym razem z istniejących czterech kas otworzono tylko dwie, by po czasie jedną i tak zamknąć. Sprzedaż biletów odbywała się w flegmatycznym tempie, ale jakoś udawało się wchodzić na stadion. Około 45 minut przed meczem kasjerzy zamknęli kasy i zaczęli je otwierać na chwile, co kilka minut, sprzedając a to 5, a to 10 wejściówek, znów zamykając kasy i tak kilka razy w kółko. W tym momencie na wejście czekało ok. 200 Giekaemowców. Ostatecznie kasy zostały zamknięte, ale nikt nie poinformował czy jeszcze będzie można kupić wejściówki. Zaczynał się mecz. W sprawie interweniowało kierownictwo naszego klubu z prezesem na czele, ale Torunianie temat, kolokwialnie mówiąc, olewali.
Będąc już na sektorze zaczęliśmy skandować „wpuśćcie kibiców” oraz „polski żużel dla kibiców”, czekając na wejście kompletu żółto-niebieskich. Ostatecznie zdjęliśmy flagi i w akcie solidarności z kibicami za bramą chcieliśmy główną grupą wyjść ze stadionu. Uniemożliwiła to ochrona, w ruch poszedł gaz, doszło do krótkiego ale konkretnego starcia. Próbowaliśmy wyłamać płot, by wyjść ze stadionu, ale tu również było gazowanie. Apator pojawił się w kilkadziesiąt osób w okolicach dołu naszego sektora – skandowali „wpuśćcie kibiców” oraz próbowali kontaktować się ze swoim zarządem – bezskutecznie. Mimo animozji między nami – wielkie dzięki za starania! Finalnie nie prowadziliśmy żadnego dopingu. Na sektorach została piknikowa publika, rodziny z dziećmi i raczej przypadkowi ludzie, którym na mecz trafili chyba z wycieczki krajoznawczej po Toruniu. Nasza główna grupa, ok. 350-400 osób, spędziła cały mecz na tyłach sektora. Z osób, które zostały pod stadionem część ruszyła na miasto, część wróciła do domów – kilkadziesiąt osób jednak cały mecz spędziło pod kasami! Po zakończonym meczu niemal godzina czekania aż będzie można wyjść ze stadionu. Gdy otworzono bramy, stwierdziliśmy, że teraz ochrona i policja będą czekać. Przepuściliśmy kibiców, którzy przyjechali z dziećmi, a sami zamiast wychodzić zaczęliśmy kilkunastominutowy doping. Konsternacja i miny mundurowych nie do zapomnienia.
Podsumowując – oficjalna pojemność sektora gości to 1100 miejsc, jeśli zabrakło im biletów, to pewnie nasza liczba w okolicach 1300 osób. Tego dnia z nami kilkadziesiąt osób z Polonii Bydgoszcz (tylko część weszła), 8 z Stomilu Olsztyn (tylko część weszła) – dziękujemy za wsparcie! Osobne podziękowania dla 22 osób z ŁKS-u Łomża, którzy tego dnia mieli swój mecz w Łowiczu i prosto stamtąd przyjechali do Torunia. Też nie udało im się wejść – cały mecz spędzili pod kasami!
Pięciu świrów (4 GKM, 1 Polonia) przyjechało na mecz z Grudziądza 80 km rowerami! Oni również nie mieli szansy wejść na stadion, spędzili mecz za płotem. Ekipa ze średnią wieku zdecydowanie 40+, chłopaki jeżdżący na mecze już w połowie lat 90-tych, ale takiego cyrku to nie widzieli.
Na koniec klika słów do „zwykłych kibiców”. Musicie uświadomić sobie, że GKM to jedność. To, że teraz Wam udało się kupić bilet, nie znaczy, że za rok też tak się stanie. Może za rok to właśnie Wy będziecie stać pod bramą i narzekać że nie obejrzycie meczu i na darmo przyjechaliście na wyjazd. Podjęliśmy decyzję o opuszczeniu sektora by pokazać, że nie godzimy się na traktowanie tak kibiców z Grudziądza. Brak sprzedaży on-line, otwarta jedna kasa, ogólne podejście działaczy z Torunia były działaniami skierowanymi przeciwko wszystkim Grudziądzanom! Pod kasami zostali nie tylko aktywni kibice z grudziądzkiego młyna, ale również tacy jak Wy „zwykli kibice” – również z dziećmi, również osoby starsze. Pamiętajcie, to Wy mogliście być na Ich miejscu.
Ave! GKM to rodzina!
źródło: stadionowioprawcy.net