Kotwica Kołobrzeg – Olimpia Elbląg 12.11.2016

Relacja Kibiców Olimpii:
W ostatniej, 17 kolejce spotkań rundy jesiennej tego sezonu wybraliśmy się do Kołobrzegu. Co cieszy, drugi z rzędu wyjazd w kierunku zachodnim cieszył się większym zainteresowaniem niż poprzedni.

Zgodnie z trwającą dobrą passą, także i tym razem główna grupa autokarowa dojeżdża na mecz z wystarczającym zapasem czasowym. Wejście szybkie i sprawne, cena biletu na zadaszoną trybunę 10 zł. Co należy wspomnieć, kolekcjonerzy pamiątkowych biletów niestety musieli obejść się smakiem – pamiątek z tego meczu nie było, miejscowy kasjer zgarnął hajs i wpuszczał „na krzywy ryj” 😉 W trakcie 1 połowy na sektor gości docierają kolejni Olimpijczycy, w tym wyjazdowicze którzy za środek transportu wybrali pociąg, a przed meczem postanowili odwiedzić kołobrzeskie molo i nadmorskie deptaki. Na płocie wisi flaga „Ponad pół wieku…”, a my prowadzimy dobry doping przez całe spotkanie. Pomimo nienajlepszej gry oraz chłodu, na sektorze trwa dobra zabawa, w czasie której nieoczekiwanie odpalona jest jedna, symboliczna raca.„Hit z Bełchatowa” ciągnięty długimi minutami nakręcił nie tylko nas, ale i piłkarzy, którzy grając w osłabieniu 2 zawodników potrafili doprowadzić do remisu. Takiej radości jak po drugiej bramce dawno nie było. O to chodzi! Na wyjeździe nie przegrywać – to główna zasada. Po meczu dalsze śpiewy, przybicie „piątek” z piłkarzami i również szybka ewakuacja ze stadionu. Powrót, tak jak droga na mecz, przebiega szybko i w dobrych humorach.

Co do miejscowych, wystawiają kilkudziesięcioosobowy młyn, wieszają 3 flagi i coś tam dopingują. Również za stadionem zbiera się grupa kibiców Kotwicy, starająca się dopingiem wspierać swoją drużynę.

Na sektorze w Kołobrzegu Olimpię wspiera 75 kibiców, w tym kilka osób z Legii oraz 2 auta Sparty Brodnica – dzięki!

Olimpia Elbląg:

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments