Kibol Cracovii ps. Metal został uniewinniony

Robert M. ps. „Metal” był chuliganem Cracovii i postrachem sympatyków Wisły Kraków. Zajęło mu dziewięć lat, by udowodnić, że nie jest winny śmierci 17-letniego wiślaka Pawła O. ps. Fujin. Sąd Apelacyjny w Krakowie właśnie oczyścił Roberta M. z zarzutów. Wyrok jest prawomocny.

– Oskarżony działał w granicach obrony koniecznej, nie przekroczył jej granic i dlatego został uniewinniony – uznał sąd.

Gdy „Metal” 7 października 2004 r. pojechał na Dąbie porozmawiać z wrogimi kibolami Wisły, by „nie cięli chłopaków z Cracovii” nie przewidywał, że sytuacja wymknie się się spod kontroli i dojdzie do zabójstwa. Zdaniem sądu oskarżony Robert M. może czuć się moralnie odpowiedzialny za zajście, w którym zginął Paweł O., bo jako dojrzały wówczas 33-latek mógł przewidzieć, że przeprowadzona przez niego próba porozumienia się z młodocianymi pseudokibicami przeciwnej drużyny może zakończyć się awanturą.

Sąd zgodziła się z tym, że „Metal” nie wiedział, że towarzyszący mu kibol Cracovii 21-letni Krzysztof M. ps. Neo wziął ze sobą nóż i nim zadał śmiertelne ciosy pokrzywdzonemu. Pół roku później „Neo” powiesił się w celi aresztu, nie zdążył odpowiedzieć przed sądem za dokonanie zabójstwa wiślaka.

„Metal” do tej sprawy przesiedział w areszcie 27 miesięcy, potem był na wolności, a teraz znowu trafił za kratki jako jeden z podejrzanych w krwawej ustawce koło Multikina. We wrześniu ub.r. zginął tam sympatyk Wisły.

źródło: krakow.naszemiasto.pl

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments