Kibice Pogoni dla Piotrusia

Kibice Pogoni Szczecin znów wykazują się wielkim granatowo-bordowym sercem. FC Gryfino postanowiło pomóc niespełna rocznemu chłopczykowi Piotrusiowi Wróblowi. Został u niego wykryty siatkówczak obuoczny, to złośliwy nowotwór, który atakuje przeważnie małe dzieci. Koszt operacji, która może odbyć się w Nowym Jorku wynosi 1,5 miliona. Kibice z Gryfina nie tracąc czasu postanowili więc działać.

Działamy tak naprawdę od wczoraj tj. 9-tego lutego, postanowiliśmy założyć stronę na Facebooku i rozgłosić całą akcję, która ma na celu zebranie przedmiotów sportowych, ale nie tylko na licytację. Pieniądze z aukcji powędrują do Piotrusia, który bardzo potrzebuje pomocy. Nie mogliśmy tracić czasu i od razu zabraliśmy się do pracy, każdy z nas miał jakieś kontakty do klubów i zawodników więc dzwoniliśmy, pisaliśmy i sporo rzeczy udało się już załatwić. Czas jest naszym największym wrogiem, nie mamy go zbyt dużo. Każdy dzień się liczy. Operacja powinna być przeprowadzona jak najszybciej, tu chodzi o wzrok małego chłopca – mówi Jacek, jeden z pomysłodawców akcji.

Najszybciej udało nam się skontaktować oczywiście z Pogonią Szczecin i Adamem Frączczakiem, który przekazał nam swojego „Pasiaka” z autografami całej drużyny oraz kalendarz, również z podpisami. Jesteśmy w ciągłym kontakcie także z Radosławem Janukiewiczem i Michałem Janotą. Błękitni Stargard również podarowali nam koszulkę. Chcemy nagłośnić całą akcję, aby nie tylko pomagali nam kibice Pogoni z naszego województwa, ale także liczymy na pomoc innych drużyn z całej Polski. Choroba nie wybiera, taki los mógł spotkać każdego z nas, jesteśmy Polakami i powinniśmy sobie pomagać. W takich chwilach kibicowskie relacje gorsze czy lepsze schodzą na dalszy plan – tłumaczy Jacek.

Do akcji dołączają się także inne kluby, niekoniecznie związane z piłką nożną.

Nie zamykamy się tylko na drużyny futbolowe. Liczymy również na inne dyscypliny sportowe, nawiązaliśmy kontakt z Pogonią Baltica Szczecin, poinformowaliśmy również o całej sprawie Chemika Police. Oczywiście tutaj nie chodzi o sam sport, pomóc może każdy. W jakikolwiek sposób. Dlatego apelujemy do wszystkich osób dobrej woli – mówi Paweł, drugi z pomysłodawców akcji.

Jeżeli chcecie pomóc Piotrusiowi w tej nierównej walce, to możecie odwiedzić facebookowy profil akcji i dowiedzieć się w jaki sposób możecie dorzucić od siebie cegiełkę. Wystarczy kliknąć TUTAJ.

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments