Ultrasi Jagiellonii Białystok urozmaicili piątkowe widowisko oprawą, na którą składała się sporych rozmiarów sektorówka, transparent o treści „Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy”, całość dopełniło kilkadziesiąt rac. Jak podkreślają białostoccy ultrasi, choreografia za każdym razem miała być prezentowana na meczu z Lechem, ale za każdym razem plany krzyżował słynny covid.
Kibole Kolejorza do stolicy Podlasia wybrali się pociągiem specjalnym, w sektorze gości pojawiło się 590 wyjazdowiczów, w tym po jednej osobie z Ostrowca Świętokrzyskiego i Grodu Kraka. Lechici dopingowali swoich piłkarzy w asyście flag na kijach.
UJB:
Może teraz uda się ją pokazać, do trzech razy sztuka, zaraz wszystko zamkną i chuj z tego będzie, teraz jest najlepszy moment. Takie rozmowy między nami były przed pokazaniem jej. Oprawa nabierała „mocy urzędowej”, ciekawym faktem jest to, że za każdym razem miała być pokazywana na meczu z Lechem, ale za każdym razem plany mieszał słynny covid.
Początkowo do oprawy miało być inne hasło nawiązujące do premiery pewnego serialu, jednakże malować zaczęliśmy grubo po premierze i straciło ono swoją moc. Zmiana, której dokonaliśmy, była strzałem w dziesiątkę. Cytat z filmu Mroczny Rycerz, słowa wypowiedziane przez Alfreda opisujące postać Jokera tak mocno pasują do naszej grupy, że mogłyby się stać mottem. Cały cytat brzmi „Niektórzy ludzie nie potrzebują żadnej logiki ani pieniędzy. Nie można ich kupić, torturować ani negocjować z nimi. Niektórzy chcą tylko patrzeć, jak świat płonie.” W tych trzech zdaniach jest ukryta cała kwintesencja bycia ultrasem.
Kibice Lecha Poznań:
W piątek o godzinie 10:10 wyruszyliśmy pociągiem specjalnym do Białegostoku. Dzień tygodnia oraz odległość spowodowała, że nie wszystkim chętnym udało się pojechać, tak więc ostatecznie było nas 590 osób w tym 4 zakazowiczów i 2 zgodowiczów (1 KSZO, 1 Cracovia – dzięki za wsparcie!).
Do stolicy Podlasia dojeżdżamy chwilę po 19, czyli po „zaledwie” 9 h jazdy, następnie transport autobusami miejskimi na stadion, wejście i pora na meczycho. Nasz doping na raczej dobrym poziomie, ale drodzy Kibole Kolejorza stać nas na więcej! W dopingu towarzyszyły nam machajki w barwach oraz machajka FC Złotów. Na płocie wiszą następujące płótna: Lech Poznań, Kolejorz, Pyry, Gniezno, Średzka Elita, Grunwald, Wildeccy Fanatycy, Ratajscy Fanatycy, Lubuski FC, DWL oraz Żaba PDW i Cygan PDW.
Jagiellonia z ładnie namalowaną oprawą i sporą ilością rac, aczkolwiek doping z perspektywy naszego sektora średni.
Piłkarze niestety przegrywają pierwsze spotkanie w tym sezonie. Po ostatnim gwizdku podchodzą pod nasz sektor, dziękując nam za doping, my dziękujemy im za walkę i przychodzi czas na powrót do domów. Z sektora wypuścili nas po kilkunastu minutach, co bardzo ucieszyło zgromadzonych, następnie przejazd na dworzec i powrót baną, który na całe szczęście był już zdecydowanie krótszy niż podróż w pierwszą stronę.
Z niecierpliwością czekamy na następny wyjazd, czyli mecz w Warszawie z naszymi najlepszymi „koleżankami”! 17 października o godzinie 17:30 w niedzielę! Szczegóły niebawem! Hej Lech!
PS. Tej wiara pamiętajcie też, że we wtorek o godzinie 16 gramy w Pucharze Polski ze Skrą Częstochowa! Na Bułgarskiej! Godzina słaba, ale nic na to nie poradzimy, także ogarniać sobie szybsze wyjście z pracy i widzimy się na stadionie!
zobacz również zdjęcia:
Grunwald:
W piątek meldujemy się w Białymstoku w sile 12 osób. Niestety kiedyś pierwsza porażka musiała nastąpić i w ten sposób 3 punkty zostają na Podlasiu. My nie zwalniamy tempa i już we wtorek widzimy się na Bułgarskiej. TYLKO LECH POZNAŃ
źródło: stadionowioprawcy.net