Hutnik Kraków – Unia Oświęcim 13.05.2017

Spotkanie pomiędzy Hutnikiem Kraków i Unią Oświęcim elektryzowało obie ekipy na długo przed pierwszym gwizdkiem sędziego. Mobilizacja przyniosła zamierzone efekty, gospodarze uformowali 150-osobowy młyn a na sektorze gości zasiadło 177 kibiców Unii Oświęcim. Podczas spotkania Ultrasi gospodarzy prezentują oprawę, do której odpalają pirotechnikę.

Relacja kibiców Hutnika:
Na bardzo ciekawy pod względem kibicowskim mecz w młynie Hutnika stanęło około 150 osób. Na płocie oprócz flag, powieszony został transparent „PDW – Wojtek, Darek”. Przez całość spotkania prowadzony był dość dobry doping. Około 15 minut po pierwszym gwizdku sędziego na stadion dotarli również kibice z Oświęcimia – liczba którą podają to 177, w tym 23 Hejnał Kęty i 20 Ruch Chorzów. Mieli oni ze sobą kilka flag, dopingowali przez całe spotkanie, kilkukrotnie byli słyszalni w młynie HKSu. W drugiej połowie kibice Hutnika zaprezentowali oprawę, która powstała przy współpracy GT’02 oraz młodzieży: transparent „Ultras Hutnik” z czaszką, flagi na kijach oraz sporo piro. Jeżeli chodzi o samo spotkanie, to niestety Hutnicy w pierwszych minutach spotkania stracili bramkę, potem strata została powiększona po golu Oświęcimian z rzutu karnego. Sytuacja taka utrzymywała się do końcówki spotkania, w której Hutnicy brawurowo wywalczyli remis. Mimo straconych punktów, warto było przeżyć ostatnie 10 minut meczu – radość jaka zapanowała po wyrównującej bramce trudna jest do wyrażenia słowami.

Relacja kibiców Unii Oświęcim:
BIAŁO-NIEBIESKA INWAZJA NA NOWĄ HUTĘ. Pod takim szyldem przebiegała nasza mobilizacja na mecz wyjazdowy z Hutnikiem. Przed meczem z HKS-em nagrywamy dwie zapowiedzi, które miały na wyjazd przyciągnąć jak najwięcej ludzi. Jak to w przypadku naszych oficjalnych wyjazdów zbiórkę wyznaczyliśmy na oświęcimskim rynku, skąd sprawnie ruszyliśmy do autobusów i samochodów zaparkowanych na bulwarach. Zdjęcia z dowodem przy twarzy i mogliśmy ruszać. Wyjechaliśmy ze sporym zapasem czasowym, jednak przez znajomość mapy Krakowa tutejszych kundli, na Suchych Stawach zameldowalismy się w 15 minucie meczu, kiedy to nasi piłkarze prowadzili już 0-2. Cała grupa na sektorze zameldowała się dopiero około 40 minuty spotkania. Łącznie tego dnia wspiera Unię 177 osób, w tym Hejnał w 23 osoby oraz Ruch w 20 osób. Dziękujemy za wsparcie! Na płotach wywieszamy flagi KS UNIA OŚWIĘCIM, STA, UNIA ON TOUR, HEJNAŁ KĘTY, MUZEUM oraz trans PDW KRYSTEK. Od razu wjeżdżamy z głośnym Jesteśmy Zawsze Tam! Po chwili sędzia jednak dał znak, że pierwsze 45 minut dobieglo końca. Podczas przerwy za nasz sektor przyszedł catering z popularną gięta, przez co w drugiej połowie zaczęliśmy śpiewać trochę później. Przez resztę drugiej połowy konkretnie dopingujemy. Nasi kopacze dostają dwie bramki i mecz kończy się remisem 2-2. Po meczu podchodzą pod nasz sektor gdzie wspólnie dopingujemy i robimy rakietę. Co do kibiców gospodarzy formują średni młyn i w drugiej połowie prezentują oprawę z piro. W naszym sektorze słyszalni tylko w czasie naszych przestojów. Po kilkunastu minutach zostajemy wypuszczeni z klatki i pakujemy się do autobusów. Powrót spokojny. Już za tydzień widzimy się na Legionów gdzie zagramy z Giebułtowem jakkolwiek to brzmi. Za 2 tygodnie zaś największa mobilizacja od lat. Wszyscy jedziemy na Beskid! Mecz z Hutnikiem to tylko był przedsmak wyjazdu do Andrychowa!
UNIA ON TOUR!

Hutnik Kraków:

Unia Oświęcim:


[posts]https://www.facebook.com/108994295866808/videos/1035548756544686/[/posts]

[g]729[/g]

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments