Ultrasi Górnika na pucharowe starcie z warszawską Legią przygotowali dwie choreografię. W dolnej części młyna zawisł transparent „Chociaż nastrój jest ponury…”, który urozmaicono czarnymi machajkami i sporą ilość środków pirotechnicznych – race, świece dymne. Po opadnięciu dymu na górnej części trybuny pojawił się transparent będący uzupełnieniem oprawy – „Rozwiewamy czarne chmury”. Całości towarzyszyły machajki w barwach oraz piro. Druga prezentacja składała się ponownie z machajek, transparentu „Kibice nie spadli, dalej Górnik prowadzimy”, któremu towarzyszyło piroshow.
Dla kibiców Legii Warszawa była to pierwsza wizyta w Zabrzu od ośmiu latach. Na Górny Śląsk przybyli pociągiem specjalnym w sile 1000 głów. Na płocie wywiesili kilka flag, w tym płótno Zagłębia Sosnowiec. Obie strony nie zapomniały o wzajemnych „pozdrowieniach”.
Górnik Zabrze:
video:
Legia Warszawa:
video: