Relacja Falubaz Sława:
Wczoraj odbył się długo wyczekiwany półfinałowy rewanż z toruńskim Apatorem. Niestety, mimo dobrego rozpoczęcia i odrobienia strat już po 3 biegach, dalsza część spotkania nie ułożyła się po Naszej myśli. Wygrywamy 47:43 i jest to zbyt niskie zwycięstwo. W finale tegorocznych rozgrywek pojedzie Apator. Nam przyjdzie powalczyć o 3 miejsce ze Spartą Wrocław.
Mecz z Apatorem nie będzie przez Nas mile wspominany od strony sportowej, ale zupełnie inaczej sprawa ma się jeśli chodzi o aspekty kibicowskie. Dla Nas, kibiców ze Sławy najważniejszym elementem tego dnia był debiut Naszej machajki! Po raz pierwszy flaga Sławskich Fanatyków dumnie powiewała na W69 ! Nasz sektor tego dnia był dobrze oflagowany. Płot przyozdabiały flagi: Władcy Ziemi Lubuskiej, Falubaz, Amor, West Side, Falubaz Terror, FhZG, ACAB, Andrzej Huszcza, ŚP. Hrabia, Fanatycy, Zielonogórzanie, Rycerze Speedwaya i ŚP. Bartek oraz flaga Zagłębia Lubin, którego Fanatycy wspierali Nas tego dnia konkretną liczbą.
Na meczu zaprezentowana została oprawa nawiązująca do jednego z teleturniejów. Jej treść to transparent 'Awantura o finał’ oraz sektorówka ukazująca postać krzyczącą 'Żółto Biało Zieloni va banque!’. Całość uzupełniły flagi na kijach i efekt wyszedł naprawdę konkretny.
Równie konkretnie, szczególnie w początkowej fazie meczu oraz pod koniec wyglądał Nasz doping. Najgłośniej było zdecydowanie w decydującej fazie meczu i kilku ostatnich biegach, kiedy to zmobilizowaliśmy się tak bardzo, że Nasz doping dał przykład pozostałej części stadionu, która aktywnie włączyła się do wspólnego wspierania Falubazu.
Kibice Apatora pojawili się w Zielonej Górze z kilkoma flagami i transparentem 'Przyjechaliśmy tu po swoje’. Ich doping słyszeliśmy, tylko podczas przerw w Naszym dopingu.
Cóż, finał i w tym roku nie dla Nas, ale prawdziwi kibice są ze swoją drużyną w słabszych momentach. Dlatego wspierajmy Naszą drużynę w meczach o brązowy medal !
Falubaz Zielona Góra:
Apator Toruń: