Dolcan Ząbki – Hutnik Warszawa 22.04.2017

Wokół meczu Dolcanu z Hutnikiem stworzono specjalną otoczkę, mecz zaplanowano na godzinę 19 przy świetle jupiterów.

Tego dnia w młynie gospodarzy pojawiło się około 100 osób, płot ozdobiły flagi: ZĄBKOWSKI DOLCAN, ZĄBKOVIA, czerwono-czarna DOLCAN, zgodowa DOLCAN & OLIMPIA, GNLS, DOLCAN NIGDY NIE ZGINIE, a także płótna Olimpii Warszawa i Mazura Radzymin.


Około 70. minuty spotkania ząbkowscy fanatycy zdjęli flagi z frontalnej części sektora, odsłaniając drugą część transparentu, który w całości przedstawiał hasło: NASZ TEMPERAMENT MOCNO OGNISTY, DOLCAN – TEN WYBÓR JEST OCZYWISTY. Celem wykonania wiadomych czynności, w górę poszybowała elegancko licencyjnie pocięta sektorówka-barwówka, pod którą parę minut migotało światło stroboskopów i co chwila wybuchały kolejne achtungi. Po opuszczeniu sektorówki oprawę zwieńczono klasycznym racowiskiem.



Kibice Hutnika do Ząbek dotarli Kolejami Mazowieckimi, o 18:15 ruszając z Dworca Wileńskiego, następnie spacerem docierając pod stadion, kulturalnie, bez żadnej policyjnej obstawy czy innego ogona. Dzięki uprzejmości klubu z Ząbek na obiekt zostali wpuszczeni za darmo, zajmując sektor sąsiadujący z młynem gospodarzy.

Przedstawiciele „Dumy Bielan” nie przywieźli ze sobą flag, a ich liczba wyniosła jakieś 30 głów. Podczas meczu wspólnie z gospodarzami pozdrowili Legię, a także parę razy wykonali pieśń niesławiącą KSP.

guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments